Gwiazdkowe prezenty mogą być droższe
Koniec roku, postrzegany zazwyczaj jako okres wzmożonych zakupów elektroniki i sprzętu komputerowego, a jednocześnie wyprzedaży i rabatów może w tym sezonie nieprzyjemnie zaskoczyć. Dlaczego?
Szacuje się, że zniszczeniu lub unieruchomieniu uległo około 30 proc. przedsiębiorstw, produkujących elektronikę. Znaczna część pozostałych również przerwała produkcję, skupiając się na zabezpieczeniu infrastruktury i ratowaniu sprzętu. Nie pracują m.in. fabryki firmy Western Digital. W nieco lepszej sytuacji jest Seagate - fabryki jeszcze działają, ale kończą się zapasy części. Sytuacja ta spowodowała oczywistą reakcję rynku - ceny dysków skoczyły w górę o kilkadziesiąt procent.
Problemem jest również dostępność nowych komputerów w okresie przedgwiazdkowym - większość firm ma zapasy części na 4-6 tygodni, a zatem niedobór dysków zacznie być odczuwany właśnie w okresie wzmożonego popytu.
Rynek nie znosi próżni - problemy tajlandzkich przedsiębiorstw prawdopodobnie wykorzystają inne firmy, zwiększając produkcję, jednak szanse na unormowanie sytuacji przed okresem świątecznym są niewielkie. Możliwe zatem, że czeka nas okresowa podwyżka cen.
Łukasz Michalik
Źródło: http://vbeta.pl