iPhone 5 - powód do śmiechu
W sieci pojawia się coraz więcej wpisów krytykujących, a nawet wyśmiewających nowy model iPhone'a. W smartphonie przeprowadzono również aktualizację systemu operacyjnego i to właśnie tam pojawiły się największe błędy.
W popularnej i zainstalowanej automatycznie aplikacji "Apple maps" pojawiły się spore niedociągnięcia.
Stolica Niemiec Berlin umiejscowiona jest na Antarktydzie. Ponadto zamiast ostrych i wyraźnych zdjęć satelitarnych, w wielu miejscach użytkownicy zobaczą rozlaną i niewyraźną plamę.
Na stronie "Tumblr" od razu znalazły się złośliwe wpisy, udokumentowane odpowiednimi zdjęciami.Niedługo trzeba było czekać na samą reakcję Apple. Na portalu "AllThingsD" rzeczniczka prasowa firmy Trudy Muller podziękowała za feedback klientów.
"Projekt, który obecnie jest realizowany jest naprawdę wielki i dlatego mogą pojawić się pewne niedoróbki. Za każdą uwagę będziemy bardzo wdzięczni. Na pewno wszystko postaramy się udoskonalić" - zapewniła.
Niezależnie jednak od starań "piarowców" firmy Apple, ich nowy produkt od wielu tygodni żyje w sieci swoim własnym życiem. Każdego dnia powstają nowe żarty na temat iPhone'a piątej generacji, bo ci którzy nie dali porwać się ślepej pogoni za nowościami po prostu śmieją się z "ajfonomanii". Poniżej kilka przykładów radosnej twórczości internautów.Ten internetowy mem to już chyba klasyka gatunku:
"Kobiety nigdy wcześniej nie podniecały się tak bardzo czymś, co mierzy zaledwie dwanaście centymetrów" - nasz ulubiony tekst. Rzecz jasna aluzja do rozmiaru nowego iPhone'a 5.Produkt firmy Apple w pomysłowy sposób obśmiał jego główny konkurent - firma Samsung. Akcja nowego spotu reklamowego koreańskiego potentata rozgrywa się w... kolejce osób czekających na zakup nowego iPhone'a.
W Amsterdamie zaś grupka dowcipnisiów postanowiła sprawdzić, jak ludzie reagują na iPhone'a "zgubionego" na chodniku. W tym celu przykleili go supermocnym klejem do podłoża i za pomocą ukrytej kamery obserwowali reakcje przechodniów.
Jednak naszym ulubionym filmikiem jest ten, na którym zdesperowani kolejkowicze obserwują, jak dostawca sklepu upuszcza z wózka pudła z ich długo wyczekiwanymi smartfonami.
A ty jaki model iPhone'a nosisz w kieszeni?
