Pojedynczy atom uchwycony na zdjęciu
Naukowcom z australijskiego Griffith University jako pierwszym na świecie udało się sfotografować cień rzucany przez pojedynczy atom.
- Chcieliśmy sprawdzić ile atomów jest potrzebnych, by rzucić cień. Okazało się, że wystarczy tylko jeden - powiedział prof. Dave Kielpinski, szef projektu.
W eksperymencie badacze umieścili jony iterbu w specjalnie przygotowanych pułapkach. Wystawione zostały one na działanie fal świetlnych o ustalonej częstotliwości, a padający wprost na detektor cień, umożliwił wykonanie zdjęcia.
- Gdybyśmy zmienili częstotliwość padającego światła zaledwie o jedną miliardową część, obraz nie byłby już widoczny - dodał Kielpinski.
Osiągnięcie australijskich naukowców może okazać się istotne dla przyszłego rozwoju fizyki atomowej oraz usprawnić obliczenia kwantowe.