Samolotem na największy księżyc Saturna
Serwis Physorg opublikował artystyczną wizję misji na Tytana - największy księżyc Saturna. Projekt o nazwie AVIATR zakłada m. in. opracowanie bezzałogowego samolotu, który przebije się przez gęstą atmosferę ciała niebieskiego.
Mówi się, że atmosfera Tytana jest tak gęsta, że człowiek z przyczepionymi do pleców skrzydłami mógłby swobodnie szybować po niebie. To nie jedyna fascynująca informacja na jego temat. Księżyc ma bowiem nietypową atmosferę i co najważniejsze - na jego powierzchni występuje ciecz. Wielu naukowców uważa, że Tytan jest najciekawszym obiektem w naszym układzie słonecznym. Nic dziwnego, że zespół pod kierownictwem Jason W. Barnesa z uniwersytetu w Idaho opracował dokładny plan zwiedzania tego niezwykle interesującego i istotnego dla nauki obiektu.
AVIATR (Aerial Vehicle dla in-situ i Airborne Titan Reconnaissance) zakłada m. in. bezzałogowy lot, ważącego zaledwie 120 kg samolotu, nad powierzchnia księżyca. Jego celem jest zbadanie tamtejszych wydm, gór oraz zbiorników ciekłych węglowodorów. Na uwagę zasługuje również skomplikowana atmosfera, w której zachodzą zjawiska zbliżone do ziemskich: wiart, mgła, chmury i opady deszczu.
Misja zakłada budowę trzech pojazdów. Jeden dostarczy astronautów i sprzęt w okolice Tytana, a pozostałe umożliwią lądowanie na jego powierzchni i wykonywanie lotów rozpoznawczych. Koszt przedsięwzięcia szacuje się na 750 mln dol.
Próby realizacji misji zostaną powzięte nie wcześniej niż za 10 lat. Państwowy Komitet Badań Naukowych nie przyznał jej priorytetu na bieżące dziesięciolecie. "Titan został odroczony do drugiej dekady" - komentuje Barnes.