TouchPico - dotykowy projektor
TouchPico to gadżet, który przyda się nie tylko w szkołach, ale też w zwykłych domach.
Smartfon będący projektorem już nikogo nie dziwi. Powstają urządzenia, które od razu mogą wyświetlać obraz na ścianie, na rynku mamy też specjalne nakładki. To standard. TouchPico to na pierwszy rzut oka krok do tyłu. Urządzenie nie jest smartfonem, a “jedynie” przenośnym, na szczęście niewielkim projektorem. Regres? Wręcz przeciwnie, postęp. Bo na obrazie, który wyświetlany jest na ścianie, można pisać! Po ścianie da się rysować, przesuwać obraz, dotykać, przenosić elementy, grać. Opcji jest mnóstwo, znamy je ze zwykłego dotykowego ekranu. Tyle że dzięki TouchPico ten może być w dowolnym miejscu. Na ścianie, suficie, gdzie chcemy.
Nie wiem, czy chciałbym grać w proste, smartfonowe gierki na ścianie, ale nie da się ukryć, że do prezentacji to naprawdę ciekawa i wygodna funkcja. Fajnie by było, gdyby tego typu gadżety dotarły do szkół. Kreda i gąbka to przestarzałe rozwiązania, uczyć można się w znacznie bardziej interesujący sposób.
Rozczarowywać może fakt, że TouchPico wyświetla obraz w rozdzielczości 854 x 480, więc nie są to powalające na kolana wymiary. Żałować należy też braku Bluetooth - z urządzeniami przenośny projektor łączy się za pomocą Wi-Fi. Ma też m.in. port HDMI czy wejście na kartę pamięci.
Sprzęt na Indiegogo, gdzie został już sfinansowany, kosztuje 329 dolarów. Premiera - w październiku.
Adam Bednarek