Volta Volare GT4 - pierwszy samolot elektryczny
Oto pierwszy, elektryczny samolot, przystosowany do produkcji seryjnej - Volta Volare GT4. Niebawem rozpoczną się jego testy.
Jak stwierdził założyciel Volta Volare, Paul Peterson, skonstruowanie tej niezwykłej maszyny stało się możliwe dzięki postępowi, jaki dokonał się w dziedzinie akumulatorów. Jak stwierdził Paul, baterie i silniki, stosowane w samochodach elektrycznych stały się wystarczająco lekkie i wydajne, by zastosować je również w samolotach.
Po co konstruować samolot napędzany prądem? Podobnie jak w przypadku samochodów, poza kwestiami ekologicznymi istotne są koszty eksploatacji, około czterokrotnie niższe od rozwiązań konwencjonalnych. Co więcej, silnik elektryczny wydaje się bardziej niezawodnym rozwiązaniem od spalinowego.
Zasięg Volta Volare G4 w przypadku lotu na akumulatorach to około 480 kilometrów. Na takim dystansie ilość zmagazynowanej energii powinna spaść do 25 proc., co spowoduje automatyczne uruchomienie silnika spalinowego, który doładuje akumulatory. Sumaryczny zasięg, z wykorzystaniem akumulatorów i późniejszym uruchomieniem silnika spalinowego, sięga 1500 kilometrów. Energia potrzebna do lotu jest magazynowana w 236 ogniwach o wadze około 400 kilogramów, co zdaniem konstruktorów jest rozwiązaniem lżejszym od konwencjonalnego napędu.
Paul Peterson nie zdradza planów dotyczących daty rozpoczęcia sprzedaży, jednak w przeciwieństwie do służących badaniom poprzedników, Volta Volare nie jest maszyną eksperymentalną, ale sprzętem zaprojektowanym jako produkt, który ma być oferowany na rynku.
Wysiłek projektantów skupia się obecnie na takim dopracowaniu napędu samolotu, by obecny zasięg - 1500 kilometrów - mógł być osiągnięty podczas lotu na akumulatorach, bez potrzeby używania silnika spalinowego.
Łukasz Michalik