W Kanadzie powstanie drewniany drapacz chmur
Drewniane budynki raczej nie kojarzą się z imponującymi, sięgającymi wysoko w górę konstrukcjami. Drapacze chmur, wznoszone dopiero od początku XX wieku, zawdzięczają swoją wysokość zastosowaniu stalowego szkieletu. Jak wysoki będzie wieżowiec, który opiera się na drewnianym szkielecie?
Zastosowane jako materiał konstrukcyjny drewno jest mniej wytrzymałe od stali, jest palne, a do tego pomysł wznoszenia drewnianych budynków kosztem wycinki drzew może nie spodobać się radykalnym ekologom. O ile problem palności można wyeliminować, to barierą trudną do pokonania pozostaje wytrzymałość. Rozwiązaniem jest w tym wypadku zastosowanie długich odcinków sklejonych z kilku warstw drewna. Wytrzymałość takich materiałów jest nieporównywalnie większa od zwykłych desek i właśnie takiego rozwiązania zamierzają użyć Kanadyjczycy.
Stojące przed konstruktorami drewnianego drapacza chmur zadanie nie jest jednak łatwe - budynek ma mieć wysokość aż 30 pięter. Po co zatem komplikować i zamiast szkieletu ze stali tworzyć konstrukcję z drewna? Kwestią kluczową jest cena - wieżowiec z drewnianym szkieletem ma być znacząco tańszy. Dodatkowym atutem takiego rozwiązania jest też, w dłuższej perspektywie, brak ograniczeń związanych z dostępnością surowca - przy racjonalnym gospodarowaniu zasobami drzewa stanowią niewyczerpane źródło materiałów budowlanych.
Zainteresowanie projektem i plany wzniesienia własnych, wysokich budynków z drewnianym szkieletem wyraziły już, poza Kanadą, Austria i Norwegia.
Łukasz Michalik