Własne obserwatorium astronomiczne za 500 zł
W nie tak odległych jeszcze czasach podziwianie cudów nocnego nieba przy użyciu precyzyjnego sprzętu optycznego było marzeniem niejednego miłośnika astronomii. Marzeniem na ogół nieosiągalnym, jako że dostęp do lunet i teleskopów był bardzo utrudniony, a nieliczne spotykane na rynku konstrukcje osiągały prawdziwie astronomiczne ceny.
Nocne niebo dla każdego
W "poprzedniej epoce" dostępu do sprzętu najprościej było zbudować swój własny teleskop, choć wymagało to zdobycia równie trudno dostępnych płyt szklanych, proszków szlifierskich i różnego rodzaju elementów mechanicznych. Najbardziej wytrwali po wielu miesiącach ciężkiej pracy mogli cieszyć się pięknymi obrazami nocnego nieba, a budowane przez nich instrumenty mimo pozornie topornych kształtów osiągały znakomitą jakość optyczną.
Dla wielu jednak wykonanie takiego urządzenia było zbyt dużym wyzwaniem, do oglądania nieba używano więc lornetek i niewielkich lunet produkowanych zazwyczaj gdzieś za naszą wschodnią granicą. Szczęśliwie ta szara rzeczywistość odeszła już w niepamięć. Otwarcie granic i rozwój technologiczny w dziedzinie optyki i elektroniki spowodowały że sprzęt przy pomocy którego możemy podziwiać kosmos stał się dostępny na naszym rynku. Mało tego - dziś każdy może zbudować sobie swoje własne zaawansowane obserwatorium astronomiczne o ile tylko zgromadzi na ten cel odpowiednie środki. Dzięki komputerowej obróbce obrazu można uzyskiwać obrazy planet o jakości dotąd niespotykanej, znacznie lepsze niż uzyskiwane jeszcze 30 lat temu wielkimi teleskopami przy użyciu tradycyjnej techniki fotograficznej. Jak wygląda codzienność współczesnego miłośnika astronomii.
Własne obserwatorium za 500 zł
Dziś obserwować niebo może każdy. Nie wiąże się to z ogromnymi wydatkami, z czego wiele osób nie zdaje sobie sprawy. Wystarczy już około 500 zł aby zdobyć teleskop, który pozwoli bez problemu przypatrywać się powierzchni Księżyca przy powiększeniu w którym widoczne są już niewielkie fragmenty jego tarczy. Przykładowo popularny Sky-Watcher SK1309 to dość duży teleskop zwierciadlany pozwalający powiększyć obraz do 180x (tarcza Księżyca wypełnia całe pole widzenia przy powiększeniu około 80x). Obserwacja słynnych pierścieni Saturna nie jest w przypadku takiego teleskopu żadnym wyzwaniem. Widoczne są bez problemu tarcze większości planet, a obserwatorzy mieszkający z dala od świateł miejskich odnajdą dziesiątki różnego rodzaju obiektów mgławicowych. Teleskop o tej średnicy jest dziś właściwie standardem. Kupowany jest przez początkujących miłośników astronomii jak też przez wszystkich przypadkowo zaciekawionych tajemnicami nocnego nieba.
Do każdego współczesnego teleskopu dostępna jest potężna gama okularów astronomicznych pozwalających na zmianę powiększenia i własności obserwowanego obrazu. Różnią się one jakością optyczną oraz- co bardzo rzuca się w oczy - polem widzenia. Obserwacje okularem o standardowych własnościach przypominają nieco spoglądanie przez dziurkę od klucza - na ciemnym tle widoczny jest okrągły obraz o mniejszej lub większej średnicy. Najlepsze konstrukcje takie jak TeleVue ETHOS pozwalają uzyskać obraz pokrywający całe pole widzenia ludzkiego oka. Oglądając niebo możemy wręcz rozglądać się na boki. Inaczej być zresztą nie może - konstruktor okularów ETHOS, Al Nagler rozpoczynał swoją przygodę z optyką właśnie od konstruowania systemów używanych w symulatorach lotniczych.
To już nie jest nisza
W związku z rosnącym zainteresowaniem obserwacjami nocnego nieba rynek tego typu urządzeń prężnie rozwijał się w ciągu ostatnich dwudziestu lat. Sprzęt tego typu przestał być traktowany niszowo i obecnie prezentowany jest na największych światowych targach kojarzonych dotąd z branżą fotograficzną i video. Jesienią ubiegłego roku na targach Photokina pojawiła się cała czołówka producentów sprzętu astronomicznego. Z zaprezentowanych tam urządzeń optycznych i elektronicznych mogłoby powstać niejedno obserwatorium astronomiczne. Przede wszystkim, dla współczesnych producentów rozmiar optyki nie stanowi żadnej bariery.
Najwięcej nowych produktów zaprezentowała firma Synta, która jest właścicielem marki SkyWatcher. Zaprezentowany przez Sky-Watchera model BK Dobson 16 SynScan posiada lustro o średnicy aż 40cm. Warto w tym miejscu wspomnieć, że w całej Polsce znajduje się raptem kilka teleskopów o średnicy 60cm oraz jeden, największy - o średnicy 90cm. O ile mały teleskop ukazuje mgławice i galaktyki w postaci niewielkich plamek światła, to w tak dużym 40cm instrumencie bez problemu zauważymy ramiona spiralne w pobliskich galaktykach czy też subtelne struktury mgławic emisyjnych. Teleskop taki wyposażony został w system, który automatycznie śledzi obiekty, a co więcej - jest w stanie w ciągu kilku chwil skierować teleskop na dowolny obiekt wybrany z listy zawartej w sterowniku.
Prawdziwy zestaw marzeń zaprezentowano też miłośnikom fotografowania nocnego nieba. W tej dość trudnej dziedzinie ogromne znaczenie ma zarówno jakość optyki jak i precyzja śledzenia teleskopu za ruchem nocnego nieba. Przedstawiono więc zwiedzającym montaż paralaktyczny EQ7 - ogromną konstrukcję naszpikowaną elektroniką, pozwalającą na udźwignięcie ponad 40 kilogramowego teleskopu. Zadaniem takiego montażu jest przesuwanie teleskopu dokładnie za ruchem obiektów na nocnym niebie. Nawet najmniejsza odchyłka, najmniejsze drgnięcie takiego urządzenia może zniweczyć wielogodzinną ekspozycję. Montaże są więc dość ciężkie, bardzo stabilne i bardzo precyzyjne.
Ku gwiazdom
Aby fotografować nie wystarczy oczywiście sam montaż, potrzebna jest jeszcze optyka. I tu Sky-Watcher zaprezentował kolejne nowości - 150mm refraktor z niskodyspersyjnymi szkłami ED oraz astrofotograficzne teleskopy systemu Newtona o dużej światłosile. Refraktor 150mm zadowoli estetów. Obrazy dawane przez tego typu optykę są bardzo ostre, klarowne, praktycznie pozbawione wad optycznych. Duże teleskopy Newtona o średnicy do 30cm przydadzą się natomiast osobom, które cenią wysoki zasięg gwiazdowy. Mogą one być używane do prostych badań naukowych, obserwacji gwiazd zmiennych czy też poszukiwania supernowych. Konstrukcja wykonana została z włókien węglowych, co pozwoliło do minimum ograniczyć efekty związane z rozszerzalnością cieplną teleskopu.
Współczesny miłośnik astronomii ma zadanie bardzo ułatwione, choć niekiedy ogromna ilość dostępnego sprzętu może wprawiać w zakłopotanie. Dostępne są zarówno urządzenia dla zupełnie początkujących jak i zaawansowane, pełne nowoczesnych technologii. Warto zauważyć, że górna granica tego co współcześnie może być skonstruowane i dostarczone miłośnikowi nocnego nieba leży bardzo wysoko. Dostępne są profesjonalne kamery CCD, o których 30 lat temu czytało się tylko w książkach. Dostępne są też specjalizowane filtry do zaawansowanej astrofotografii czy też fotometrii. Nie jest żadną przesadą stwierdzenie, że dzisiejszy astroamator ze swoim zaawansowanym teleskopem może przysłużyć się nauce. Jest obecnie wiele dziedzin astronomii, w których zwyczajnie brakuje rąk i teleskopów do pracy, to już jednak szeroki temat na osobny artykuł.
Przemysław Żołądek