Zaobserwowano galaktykę, która nie powinna istnieć

Kosmiczny Teleskop Hubble'a umożliwił grupie astronomów zaobserwowanie niezwykle starej galaktyki spiralnej. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że taka struktura w ogóle nie powinna istnieć.

Spiralna galaktyka - wizja artysty. Fot. Dunlap Institute for Astronomy & Astrophysics/Joe Bergeron
Spiralna galaktyka - wizja artysty. Fot. Dunlap Institute for Astronomy & Astrophysics/Joe Bergeronmateriały prasowe

Najstarsze z obserwowanych obecnie galaktyk formowały się w "pierwszych dniach" istnienia wszechświata - miliardy lat temu. Są to niesymetryczne zagęszczenia, struktury nieregularne, nie mające w sobie tyle piękna co znacznie młodsze formacje. - Zdecydowana większość starych galaktyk wygląda jak wraki pociągu. Naszą pierwszą myślą było zatem - dlaczego ta jest tak inna i tak piękna - mówi Alice Shapleya, profesor nadzwyczajny fizyki i astronomii oraz współautor nowych badań.

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego zauważyli dziwny obiekt podczas analizy danych zebranych przez Kosmiczny Teleskop Hubble'a. Dotyczyły one 300 nowo zaobserwowanych i bardzo odległych formacji. Zaintrygowani naukowcy udali się do obserwatorium W.M. Keck w celu weryfikacji swojego znaleziska. Z początku podejrzewali, że mają do czynienia z dziwnym błędem. Dodatkowe badania potwierdziły rewelację - mająca miliardy lat galaktyka, oddalona od nas o miliardy lat świetlnych, faktycznie jest typu spiralnego.

Nowo odkryty obiekt jest ogromny, co może mieć związek z tworzeniem spirali. Może być również wynikiem kolizji z innym systemem. Dalsze badania powinny rozwikłać jej zagadkę. - Aby utrzymać postać stabilnego, wydłużonego dysku, galaktyka musi być nie tylko masywna. Dysk ten musi zostać zaburzony przez odpowiednio dużą i właściwie zorientowaną strukturę, aby spowodować formowanie się spirali - podsumowują Shapley i współpracownicy.

To odkrycie rzuca nowe światło na panującą obecnie teorię powstawania galaktyk, która prowadzi do poznania i zrozumienia historii, i ewolucji wszechświata. Astronomowie chcą wiedzieć, co takiego sprawia, że ogromne ilości gwiazd lgną do siebie, tworząc obserwowane przez nas struktury oraz dlaczego na dalszym etapie ewolucji formują się w klastry.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas