Starship szykowany do lotu. SpaceX wprowadziło zmiany w konstrukcji
Starship wkrótce ponownie poleci w kosmos. SpaceX szykuje się do 10. lotu orbitalnego potężnej rakiety, którą wystrzeli jeszcze w tym miesiącu. Nadchodząca misja będzie różnić się od poprzednich testów. SpaceX chce m.in. przetestować zmiany w pierwszym stopniu rakiety Starship, czyli kolosie Super Heavy.

Starship do tej pory odbył 9 prób lotów orbitalnych. Ostatnie testy prowadzone przez SpaceX kończyły się jednak spektakularnymi wybuchami. Firma zbadała przyczyny fiask i twierdzi, że jest gotowa do kolejnego wystrzelenia wielkiej rakiety. Ma to nastąpić za kilka dni.
Kiedy 10. lot rakiety Starship?
SpaceX przekazało na łamach platformy X, że 10. lot Starshipa został zaplanowany na 24 sierpnia o godzinie 18:30 lokalnego czasu. U nas będzie wtedy godzina 1:30 w nocy z 24 na 25 sierpnia. Oczywiście próbę będzie można oglądać na żywo. Transmisja zostanie udostępniona na kanale firmy Elona Muska i rozpocznie się około 30 minut przed startem.
Firma twierdzi, że ustaliła przyczyny fiask, które poniesiono w trakcie 9. lotu orbitalnego, gdy utracono drugi stopień oraz podczas ostatnich testów statycznych, gdy na stanowisku eksplodował Ship 36.
SpaceX wyjaśnia, że to pozwoliło na wprowadzenie zmian sprzętowych oraz związanych z obsługą rakiety. To ma wpłynąć na zwiększenie niezawodności całej konstrukcji. Pozostaje wierzyć, że lot planowany za kilka dni zakończy się sukcesem i firmie udało się osiągnąć założone cele.
SpaceX planuje przetestować różne aspekty rakiety Starship
Firma Elona Muska nakreśliła plan misji i w nim wyjaśnia, co planuje przetestować.
Nadchodzący lot będzie nadal rozszerzał zakres działania boostera Super Heavy, z zaplanowanymi licznymi testami spalania podczas lądowania. Będzie on również miał podobne cele, jak poprzednie misje, w tym pierwsze rozmieszczenie ładunku przez statek Starship oraz liczne eksperymenty ponownego wejścia w atmosferę, mające na celu powrót górnego stopnia rakiety na miejsce startu w celu jego przechwycenia
SpaceX planuje również nowe eksperymenty dla Super Heavy. Ma to pozwolić na uzyskanie nowych informacji o boosterze, w tym istotnych dla "nietypowych scenariuszy". Tym razem nie jest planowane odzyskanie pierwszego stopnia i po misji wpadnie on do Zatoki Meksykańskiej/Amerykańskiej.
Natomiast drugi stopień ma w trakcie misji rozmieścić osiem atrap satelitów Starlink. W planach jest również ponowne włączenie silników próżniowych. SpaceX wierzy, że najbliższy lot rakiety Starship przybliży wprowadzenie konstrukcji do komercyjnego użytku, co jednak nie nastąpi w krótkim czasie.