Asteroida ochłodziła ziemski klimat 13 tys. lat temu
Naukowcy znaleźli dowody na poparcie teorii, że ostatni zimny epizod ostatniego zlodowacenia – młodszy dryas – był spowodowany uderzeniem w Ziemię asteroidy.
Mniej więcej 12800 lat temu zapanował zimny i suchy klimat. W fazie młodszego dryasu wyginęła plejstoceńska megafauna, m.in. smilodony (znane jako tygrysy szablastozębne) czy mastodonty. Chłodny klimat dał się we znaki również prehistorycznym populacjom ludzkim. Uważa się, że kosmiczna kolizja doprowadziła do nagłego zniknięcia kultury Clovis z Ameryki Północnej.
Naukowcy od wielu lat spierają się, co było przyczyną nagłego ochłodzenia klimatu. Równocześnie obowiązuje kilka różnych teorii. Jednak najbardziej prawdopodobna wydaje się kolizja kosmicznego głazu z Ziemią. Świadczą o tym liczne nanodiamenty rozsiane po całej Europie, Ameryce Północnej i częściowo w północnej części kontynentu afrykańskiego. Obszar ich wstępowania określono mianem Younger Dryas Boundary (YDB).
Nanodiamenty, stopione szkło czy sferule węglowe - wszystkie te materiały odnaleziono w obszarze YDB, wszystkie tworzą się w temperaturze około 2200 stopni Celsjusza. Takie warunki towarzyszą właśnie uderzeniom asteroidów.
Zdaniem innych, nanodiamenty mogły powstać w wyniku aktywności wulkanicznej czy pożarów.