Chińskie pływające doki na spornych wyspach Spratly
Chiny chcą umieścić na spornych Wyspach Spratly pływające doki – czytamy na łamach serwisu PopSci. Prawa do tych malutkich wysepek roszczą sobie również Wietnam oraz Tajwan.
Wyspy Spratly to grupa około 100 niewielkich wysepek położonych na a Morzu Południowochińskim ok. 1/3 drogi pomiędzy filipińską wyspą Palawan a południowym wybrzeżem Wietnamu. Chcą nimi władać trzy kraje - Chińska Republika Ludowa (część prowincji Hajnan), Wietnam (część prowincji Khánh Hòa) oraz Republika Chińska (Tajwan). Z kolei Malezja, Filipiny i Brunei ostrzą sobie zęby na administrowanie ich częścią. Oczywiście każde ze wspomnianych państw ma na poszczególnych skrawkach lądu swoje oddziały wojskowe.
Jak się można łatwo domyślić, wyspy te są otoczone przez bogate złoża ropy i gazu. Nie brakuje tam także ryb.
Chińczycy, którzy ostatnio coraz pewniej czują się na wodach Pacyfiku i Oceanu Indyjskiego, zamierzają umieścić na Wyspach Spratly pływające doki wraz ze stacjami naprawczymi, odsalania wody i gromadzenia deszczówki.
Na wystawie Shiptec China 2014 zaprezentowano dwa projekty takich pływających doków.