Dziwna choroba psychiczna - pacjenci widzą pasożyty pod skórą
Halucynoza pasożytnicza, zwana także zespołem Ekboma, to rzadka choroba psychiczna. Pacjenci dotknięci tym schorzeniem są przekonani, że są zarażeni patogenami, podczas gdy tak nie jest.
Tak dziwna choroba jest powszechniejsza niż mogłoby się wydawać. Najnowszy raport wskazuje, że cierpi na nią statystycznie 27 osób na 100 000. To by oznaczało, że w samych tylko Stanach Zjednoczonych na halucynozę pasożytniczą cierpi aż 89 400 osób.
Pierwsze przypadki choroby pochodzą z 1894 r., kiedy to paryski dermatolog, Georges Thibierge, odnotował przypadki pacjentów fałszywie wierzących, że mają świerzb. Skarżyli się oni na odczucia "pełzania" i "gryzienia", a nawet ślady "budowania gniazd" na skórze. W niektórych przypadkach może przechodzić w syndrom Morgellonów, który charakteryzuje się szpecącymi ranami, a osoba na niego cierpiąca ma wrażenie obecności robaków pełzających pod skórą (czasami "pozaziemskiego" pochodzenia).
Halucynoza pasożytnicza nie prowadzi do żadnych ran cielesnych, ale z czasem może być coraz trudniejsza do wyleczenia. Chorzy pacjenci często sprzątają, zmieniają odzież i przesadzają z detergentami. Choroba ta może dotknąć osoby w każdym wieku i każdej płci, ale częściej cierpią na nią osoby starsze i w średnim wieku, bardziej podatne są kobiety niż mężczyźni. Odnotowano także związek między halucynozą pasożytniczą a izolacją społeczną.
Naukowcy twierdzą, że nie ma jeszcze wystarczających informacji, by ocenić częstość występowania halucynozy pasożytniczej i stopnia szkodliwości społecznej tego schorzenia.