E-czołg - nowoczesne technologie w czołgach
Współczesny czołg to nie tylko stalowa skorupa z armatą w obrotowej wieżyczce. Maszyny używane w armiach krajów NATO są nafaszerowane komputerami, mogą łączyć się z siecią, pobierać i wysyłać dane, a także mają zainstalowane zautomatyzowane i zdalnie sterowane uzbrojenie.
Czołgi rządziły na polach bitew II wojny światowej. Nadal zresztą silnie przemawiają do wyobraźni wielu osób - stąd olbrzymia popularność stale rozwijanej gry "World of Tanks", w której od niedawna obecne są też chińskie modele. Na pierwszy rzut oka budowa pojazdu nie zmieniła się od tamtego czasu. To wciąż armata w obrotowej wieżyczce, zamontowana na podwoziu gąsienicowym. Jednak pod pancerzem zamiast stalowych pokręteł i przekładni można zobaczyć ekrany ciekłokrystaliczne w odpornych na wstrząsy obudowach. Na monitorach wyświetlane są dane z komputerów pokładowych, sensorów kontrolujących sytuację wokół czołgu oraz informacje pobierane z wojskowego internetu.
Obserwacja
Osobny zestaw narzędzi obserwacyjnych ma celowniczy. Jego przyrząd, który podobnie jak ekran dowódcy działa równie skutecznie w dzień i w nocy, jest sprzężony z działem i ma węższy kąt widzenia. Jego zaletą jest natomiast możliwość znacznego, nawet 10 razy, powiększenia obrazu. W okularze celownika pojawiają się także informacje m.in. z dalmierza laserowego. Własny peryskop z noktowizorem o kącie widzenia 120° ma także kierowca, co pozwala mu bezpiecznie prowadzić pojazd w nocy. W czołgach wyposażonych w najnowsze zestawy modernizacyjne ulepszony komputerowo obraz może być wyświetlany na ekranach LCD zamontowanych na każdym stanowisku. Nie są więc potrzebne przyrządy optyczne.
Obecnie amerykańskie abramsy otrzymują pakiet modernizacyjny TUSK (Tank Urban Survival Kit), który poprawia możliwości bojowe czołgu w terenie zabudowanym. Obejmuje on wymianę czujników na bardziej precyzyjne, czołg otrzymuje niezwykle czułą głowicę FLIR (Forward Looking Infra Red), do dalekiej obserwacji w podczerwieni, a system dowódcy jest doposażony w celu lepszego wykrywania i śledzenia wielu celów jednocześnie. Dodatkowo ładowniczy, który do tej pory nie miał swojego narzędzia obserwacyjnego, otrzymuje ekran i joystick pozwalający na zdalne sterowanie karabinem maszynowym zamontowanym w zdalnie sterowanej wieżyczce.
Celowanie
Po wskazaniu celu przez załogę komputer mierzy dystans i szybkość przemieszczania się celu za pomocą dalmierza laserowego. Zbiera też inne dane, które wpływają na tor lotu pocisku. Bada siłę wiatru i inne uwarunkowania pogodowe, uwzględnia temperaturę armaty oraz stopień zużycia lufy, pobiera dane o wybranym rodzaju amunicji itp. Na tej podstawie błyskawicznie oblicza odpowiednie kąty podniesienia lufy i obrotu wieży. Następnie aktualizuje obliczenie kilkadziesiąt razy na sekundę, dbając o to, by armata była stale nakierowana na cel, nawet jeśli czołg pędzi po wertepach. W najnowszych czołgach, takich jak amerykański Abrams M1A2, niemiecki Leopard 2 A7+ czy izraelski Merkava 4, odsetek celnych strzałów wynosi 95 proc. Nowoczesne systemy kierowania, np. opracowany przez izraelską firmę Elbit, pozwalają nawet na namierzanie i niszczenie helikopterów szturmowych za pomocą specjalnych pocisków odpalanych przez główne działo.
Samoobrona
Nawigacja
Jak przystało na nowoczesny pojazd, współczesny czołg jest wyposażony w nawigację. W komputerze dowódcy jest zestaw map cyfrowych, odpowiednich dla teatru działań wojennych. Są także trójwymiarowe modele terenu, ułatwiające wykorzystanie ukształtowania powierzchni do zaskoczenia przeciwnika na polu walki. Dane o pozycji płyną z zamontowanego na czołgu odbiornika GPS. W razie zakłócenia sygnału lub zniszczenia satelitów w wyniku działań wojennych czołg nie traci orientacji w terenie. Wbudowany system nawigacji inercyjnej, jak np. Honeywell TALIN, dostarcza dane o lokalizacji na podstawie analizy prędkości, kierunku jazdy oraz wysokości nad poziomem morza.
Aplikacja nawigacyjna jest dostępna na ekranie dowódcy. W aktualnej wersji sprzętu elektronicznego zainstalowanej w czołgu Abrams (System Enchancement Package v2) monitory LCD i mapy są już kolorowe, a samą aplikację obsługuje się rysikiem oraz przyciskami ulokowanymi z boku ekranu. Obliczenia są zadaniem procesora Intel Core i7, a cały system działa pod kontrolą wyspecjalizowanej dystrybucji Linuksa. W przygotowywanym obecnie pakiecie modernizacyjnym, przewidzianym do instalacji w połowie dekady, planuje się zastosowanie nowocześniejszego interfejsu, który będzie wzorowany na tabletach. Ekran ma być obsługiwany dotykowo, mają także zniknąć rozwijane menu i okienka dialogowe, w które trudno byłoby trafić palcem. W zakładanej modernizacji Abramsa własny ekran ma otrzymać każdy członek załogi. Podobne trendy widać w najnowszych wersjach innych czołgów. Na przykład w niemieckim Leopardzie 2 A7+ ekrany członków załogi są wielofunkcyjne. Pozwala to ładowniczemu nie tylko na kontrolowanie ze swojego stanowiska zdalnie sterowanego karabinu, ale także na przejęcie roli celowniczego i strzelanie z głównego działa. Ekrany dla każdego członka załogi są także w izraelskiej Merkavie 4.
Druga część artykułu na następnej stronie
Gdzie są nasi?
Kluczowe są informacje o przeciwniku. Wyobraźmy sobie, że bezzałogowy Predator odnajduje nacierającą kolumnę wroga. W sztabie brygady informacje błyskawicznie wprowadzone do systemu po chwili wyświetlają się na ekranie dowódcy batalionu czołgów i we wszystkich podległych mu pojazdach. W jednej chwili może on rozkazać rozdzielenie formacji, przepuścić wrogie pojazdy, odtworzyć ugrupowanie na tyłach przeciwnika i zaatakować go tam, gdzie się tego najmniej spodziewają. Co więcej, dzięki BFT może uzyskać wsparcie artylerii i lotnictwa, które dzięki danym z BFT wie, że na tyłach przeciwnika jest własna formacja i będzie strzelać tak, by nie zniszczyć swoich pojazdów.
Łączność satelitarna
Obecnie wprowadzana aktualizacja tego systemu do wersji BFT-JCR (Joint Capabilities Release), która wzięła swoją nazwę z interoperacyjności między siłami lądowymi a piechotą morską, zapewnia dużo wyższą przepustowość łącza satelitarnego. Dzięki temu można już wysyłać długie wiadomości z załącznikami, a także aktualizować informację o sytuacji taktycznej w kilkusekundowych odstępach.
Zarządzanie polem bitwy
Najnowszy numer "PC Format" - 5/2013 - w kioskach
System odpowiada także za mniej spektakularne aspekty działania wojsk, jak zaopatrzenie, czyli zamawianie żywności, paliwa, amunicji i części zamiennych oraz kontrolę stanów magazynów. Można powiedzieć, że FBCB2 pełni w brygadzie pancernej funkcję taką jak system ERP w nowoczesnym przedsiębiorstwie, czyli wspomaga kluczowe procesy związane z działaniem organizacji.
Taktyczny internet
Sieć WIN-T, jest zainstalowana na ciężarówkach. W przyszłości jej przekaźniki można będzie także zainstalować na samolotach bezzałogowych. Może być szybko dostarczona tam, gdzie toczy się operacja wojskowa. Mieści się w średnim samolocie transportowym C-130 Hercules. Zapewnia brygadzie łączność nie tylko wewnętrzną, ale także możliwość wymiany danych z globalną siecią wojskową USA. Spełnia tym samym funkcje podobne do odbiorników bazowych sieci komórkowej, które łączą smartfony z internetem.
Współczesna wojna
Gdyby nie komputeryzacja i usieciowienie, współczesne czołgi dawno stałyby w muzeum obok swoich starszych braci. Tylko dostęp do aktualizowanej w czasie rzeczywistym informacji o sytuacji taktycznej oraz możliwość skutecznego monitorowania otoczenia pozwalają czołgom znaleźć swoje miejsce w konfliktach asymetrycznych, w których bojownicy ukrywają się wśród ludności cywilnej. Czołg ze swoją siłą ognia i odpornością na wybuchy min pułapek może oddać żołnierzom nieocenione usługi.
Bartłomiej Mrożewski