Izrael przetestował nowy bezzałogowy samolot transportowy AirMule
Pod koniec zeszłego roku, izraelska firma Tactical Robotics powiadomiła o pierwszym teście specjalnej bezzałogowej maszyny pionowego startu i lądowania. AirMule będzie mógł wykonywać akcje poszukiwawcze i misje ratownicze. Prawdopodobnie pojawi się również jego cywilna wersja, określana mianem "latającej karetki".
Prace nad nową maszyną trwają właściwie od wielu lat. Jeszcze w 2007 roku projektant Rafi Yoeli proponował zbudowanie latającego pojazdu który w niektórych przypadkach, np. w lesie lub w miejscach zabudowanych, będzie mógł zastąpić śmigłowce. Już wtedy rozpoczęły się prace nad pierwszym prototypem ale przewidywano, że jego pierwszy lot odbędzie się w 2009 roku.
AirMule będzie wykorzystywany zarówno militarnie, jak i cywilnie jako ambulans, ewentualnie jako transporter. Konstrukcja potrafi przenieść ładunek o masie do 500 kilogramów na odległość do 50 kilometrów w ciągu jednej godziny. Może także zabrać na pokład dwie osoby ranne. Prędkość maksymalna, jaką rozwija ta maszyna, wynosi 180 km/h i potrafi wznieść się na wysokość 5,500 metrów.
Na 2016 rok zaplanowano już kolejne demonstracje. Podczas pierwszego testu, który odbył się 30 grudnia, AirMule wykonał lot trwający jedynie 150 sekund. Na dzień dzisiejszy nie wiadomo kiedy ten nowy pojazd zostanie wcielony do armii.