Japończycy stworzyli sztuczną krew

Japońscy naukowcy opracowali sztuczną krew, która teoretycznie mogłaby zostać przetoczona osobie o dowolnej grupie krwi. To odkrycie może być świeżym pomysłem na uporanie się ze światowym deficytem krwi.

Wreszcie uda się stworzyć sztuczną krew?
Wreszcie uda się stworzyć sztuczną krew?123RF/PICSEL

Badania są na wczesnym etapie, bo syntetyczną krew przetestowano do tej pory tylko u 10 królików z mieszanym sukcesem, ale przejście do badań na ludziach może być ekscytującym przełomem.

Obecnie, w przypadku konieczności przeprowadzenia transfuzji krwi, należy dopasować przetaczaną krew do krwi biorcy lub użyć krwi "uniwersalnego dawcy", czyli grupy 0 Rh-. Według WHO co roku na świecie zbiera się 117,4 mld jednostek krwi, a to i tak za mało, by uzupełnić wszelkie niedobory. Jeden syntetyczny zamiennik załatwiłby sprawę, ale o jego opracowanie nie jest łatwo.

Naukowcy z japońskiego National Defense Medical College opracowali sztuczny surogat krwi, który może naśladować i spełniać funkcje krwi występującej w naszych organizmach, a przede wszystkim - magazynowania i transportu tlenu.

Zazwyczaj hemoglobina znajduje się w czerwonych krwinkach, które roznoszą tlen po tkankach całego organizmu i zwracają dwutlenek węgla. Japońscy naukowcy stworzyli pęcherzyki hemoglobiny o średnicy zaledwie 250 nm, które mogą służyć jako nośnik tlenu. Wraz z hemostatycznymi nanocząstkami na bazie liposomów zmieszano je z osoczem, czyli płynnym składnikiem krwi.

Syntetyczna krew została przetoczona 10 królikom, które doznały potencjalnie śmiertelnego krwotoku spowodowanego uszkodzeniem wątroby. Sześć zwierząt przeżyło, co mniej więcej ma taką samą skuteczność, co prawdziwa transfuzja krwi. Żadne ze zwierząt nie doznało żadnych poważnych działań niepożądanych.

Nie jest jasne, czy przetaczanie sztucznej krwi może nieść ze sobą jakieś poważniejsze problemy zdrowotne, ponieważ nie zbadano długoterminowego bezpieczeństwa preparatu. To nie wszystko. Eksperymenty na królikach nie mogą być ekstrapolowane na ludzi - jest jeszcze na to za wcześnie.

Warto nadmienić, że w ostatnich latach podejmowano wiele prób stworzenia substytutu krwi, ale większość z nich kończyła się niepowodzeniem.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas