Do końca wieku niedobór wody może dotknąć niemal miliard ludzi na świecie
Już w 2100 roku nawet 850 milionów ludzi może żyć w regionach dotkniętych poważnym niedoborem wody. Tak wynika z nowej analizy modeli klimatycznych, która ostrzega przed gwałtownym spadkiem odpływu wody w największych dorzeczach świata.

Na razie woda płynie w naszych kranach w zasadzie bez przerwy. Ale do końca XXI wieku może się to zmienić. I to nie na skalę lokalną, a globalną. Z najnowszej analizy przeprowadzonej przez badaczy z Northeastern University wynika, że już za niespełna 75 lat nawet 850 milionów ludzi może zostać dotkniętych niedoborem wody spowodowanym spadkiem odpływu wód. To ponad trzykrotnie więcej, niż szacowano wcześniej.
Wnioski opublikowane w czasopiśmie npj Climate and Atmospheric Science opierają się na zaawansowanych modelach systemu Ziemi - komputerowych symulacjach, które uwzględniają złożone procesy atmosferyczne, oceaniczne i działalność człowieka. Najbardziej precyzyjne modele, jak zauważyła autorka badania, dr Puja Das, wcale nie przynoszą optymistycznych prognoz.
Problem dotknie największe rzeki świata
Zespół badawczy przeanalizował dane dotyczące 30 największych dorzeczy świata, w tym Amazonki, Konga, Gangesu, Brahmaputry i Nilu. - Staraliśmy się sprawdzić, jak odpływ w tych dorzeczach, czyli dostępność wody, prezentuje się w modelach klimatycznych - mówi dr Das.
Najlepsze modele przewidują, że do 2100 roku odpływ zmniejszy się w w 40 proc. analizowanych dorzeczy. A to oznacza dramatyczny wpływ na dostępność wody pitnej, rolnictwo i produkcję energii wodnej - zwłaszcza w regionach najbardziej uzależnionych od zasobów rzecznych. 850 milionów to obrazowo ujmując populacja stukrotnie większa niż Nowy Jork i ponad 450-krotnie większa niż Warszawa. Wcześniejsze analizy mówiły o 260 milionach ludzi zagrożonych niedoborem wody.
Zielony scenariusz? Mniej cierpienia, ale kryzys i tak nadejdzie
W badaniu uwzględniono także pięć różnych scenariuszy emisji gazów cieplarnianych. Co się stanie, jeśli świat ograniczy emisje i postawi na zrównoważony rozwój? - Zobaczyliśmy, że w bardziej zielonym świecie dostępność wody będzie wyższa i mniej ludzi zostanie dotkniętych spadkiem zasobów wodnych - mówi dr Das. Ale nawet przy niższych emisjach prognozowane niedobory mogą dotknąć 500 milionów ludzi.
Warto zauważyć, że, jak przyznaje sama badaczka, dokładniejsze modele mogą jednocześnie zwiększyć niepewność prognoz. Praca badaczy ma szczególne znaczenie dla rządzących i zarządców zasobów wodnych, którzy na podstawie modeli mogą planować adaptację do zmian klimatu, oraz naukowców rozwijających same modele systemu Ziemi.
Źródło: Northeastern University
Publikacja: Puja Das et al, Finer resolutions and targeted process representations in earth system models improve hydrologic projections and hydroclimate impacts, npj Climate and Atmospheric Science (2025). DOI: 10.1038/s41612-025-01134-5