Kiedy tracimy świadomość podczas narkozy?

Naukowcy twierdzą, że przy pomocy zapisu EEG możliwe jest dokładne określenie, kiedy pacjenci poddani działaniu znieczulenia ogólnego (narkozy) tracą świadomość.

Elektroencefalograf na każdej sali operacyjnej? Wkrótce to może być fakt
Elektroencefalograf na każdej sali operacyjnej? Wkrótce to może być faktAFP

Utrata świadomości jest podstawowym elementem znieczulenia ogólnego, ale żaden anestezjolog nie jest w stanie dokładnie określić momentu, w którym pacjent staje się nieprzytomny. Historia medycyny zna przypadki, w których operacja odbywała się na pozbawionym ruchu, ale w pełni świadomym pacjencie. By tego uniknąć w przyszłości, lekarze chcą monitorować zapis EEG operowanych osób.

Podczas utraty świadomości, po podaniu propofolu - substancji powszechnie używanej jako lek krótkotrwale usypiający - na elektroencefalogramie można dostrzec charakterystyczny zapis potwierdzający, że pacjent jest nieprzytomny. Utrata świadomości skutkuje zwiększeniem występowania fal mózgowych o niskiej częstotliwości (poniżej 1 Hz), utraty przestrzennie spójnych potylicznych oscylacji alfa (8-12 Hz) z jednoczesną rejestracją fal alfa w przednich rejonach mózgu.

- Przeprowadzone badania dają nam wgląd w mechanizmy utraty świadomości indukowanej przez propofol. Dzięki badaniu zapisu EEG jesteśmy w stanie dokładnie stwierdzić kiedy pacjent traci świadomość i można rozpoczynać operację - powiedziała uczestnicząca w badaniach Nancy Kopell.

Jeżeli wnioski wyciągnięte przez naukowców okażą się słuszne, to elektroencefalografu możemy spodziewać się na każdej z sal operacyjnych, nie tylko na oddziałach neurologicznych.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas