Lekarze wiedzą, czemu nie każdemu choremu na epilepsję można pomóc
Neurolodzy odkryli, że neurony mogą zachowywać się podobnie, mimo różnic w budowie.
Wyniki eksperymentów przeprowadzonych przez Davida Schulza i Satisha Naira wyjaśniają, dlaczego lek na epilepsję części pacjentów pomaga, a reszcie nie. To odkrycie może całkowicie odmienić metody leczenia tej niebezpiecznej choroby.
- Nasze badania sugerują, że neurony poszczególnych pacjentów mogą zmieniać się w różny sposób, ale to i tak prowadzi do jednej i tej samej choroby. Właśnie dlatego lekarze nie są w stanie stwierdzić czy w danym przypadku lek okaże się skuteczny, czy nie. Ten sam problem wpływa na skuteczność terapii arytmii czy depresji - powiedział David Schulz.
Naukowcy udowodnili, że wykorzystując różne kombinacje kanałów jonowych, neurony osiągają swój cel pod postacią konkretnej aktywności elektrycznej. Proces ten porównali do kilku osób, które różnymi sposobami budują taką samą wieżę z klocków.
Neurolodzy prowadzili badania na układzie nerwowym krabów oraz stworzyli liczne symulacje komputerowe. W planach jest kontynuowanie badań pod kątem stworzenia skuteczniejszych terapii przeciwko chorobom, w których istotne są uszkodzenia neuronów.