Instagram dba o użytkowników: Zapłać, to nie będziesz oglądać reklam
We wrześniu Instagram uruchomił specjalne konta dla nastolatków, w październiku zapowiedział nowe funkcje bezpieczeństwa, a teraz kontynuuje zmiany mające na celu poprawę dobrostanu użytkowników. Jedną z nich jest możliwość zresetowania rekomendacji, aby odciąć się od szkodliwej zawartości, a kolejną opcja... płacenie za brak reklam w aplikacji.
Na skutek nacisków międzynarodowych regulatorów, Instagram - a także inne media społecznościowe - zmuszone są wprowadzać zmiany, które mają na celu ochronę użytkowników i ich dobrostanu. Zwłaszcza że w debacie na temat bezpieczeństwa młodych ludzi w internecie coraz częściej mówi się o zakazach korzystania z mediów społecznościowych dla osób poniżej 16. roku życia (taki niedawno zaproponowała Australia), co byłoby ogromnym ciosem finansowym dla ich właścicieli.
Reset rekomendacji. Instagram zapowiada zmiany
O jednej z najnowszych zmian informuje dziś BBC, a mowa o testach nowej funkcji, która pozwoli użytkownikom całkowicie usunąć wszystkie treści polecane przez algorytm platformy. Narzędzie "reset", które według firmy wkrótce będzie dostępne globalnie, skutecznie oczyszcza feed użytkownika z treści sugerowanych przez Instagram, choć z czasem rekomendacje ponownie będą personalizowane.
Chcemy mieć pewność, że każdy użytkownik Instagrama - zwłaszcza nastolatkowie - ma bezpieczne, pozytywne i odpowiednie do wieku doświadczenia oraz czuje, że czas spędzany na platformie jest wartościowy
Przy okazji informuje, że nowy system będzie dostępny dla wszystkich i pozwoli zresetować rekomendacje dosłownie "w zaledwie kilku kliknięciach". Użytkownicy, którzy chcą odświeżyć swoje feedy, będą mogli wybrać opcję "reset suggested content" w menu "content preferences". Następnie zostaną zapytani, czy chcą przestać obserwować konta, których posty najczęściej widzą - po tym kroku ich feed zostanie zresetowany. Przypominamy, że obecnie użytkownicy Instagrama mogą tylko częściowo wpływać na swoje rekomendacje, sygnalizując algorytmowi, które posty ich interesują, a które nie.
A może nie chcesz reklam? To płać
To jednak nie koniec zmian na Instagramie i wydaje się, że ta druga zdecydowanie bardziej zainteresuje użytkowników, bo dotyczy ich... portfela i płatności za brak reklam w aplikacji. Już kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Facebook i Instagram zmieniają zasady dotyczące reklam i subskrypcji w Unii Europejskiej. Co oznacza mniej więcej tyle, że osoby, które nie będą chciały płacić miesięcznego abonamentu, będą musiały oglądać reklamy, których przez kilka sekund nie można przewinąć czy wyłączyć.
Jak informowała wtedy Wyborcza.biz, powołując się na biuro prasowe Meta w Polsce, obowiązkowe reklamy będą pojawiały w wersji mobilnej i desktopowej zarówno w Stories, jak i głównej stronie serwisu. Teraz aplikacja Instagrama zaczyna już wyświetlać komunikat dotyczący potwierdzenia preferencji reklamowych: "Niedawno poprosiliśmy Cię o zgodę na przetwarzanie Twoich danych na potrzeby spersonalizowanych reklam. W ramach przepisów obowiązujących w Twoim regionie konieczne jest potwierdzenie Twoich preferencji reklamowych", z którego poznajemy warunki i wysokość opłat za brak reklam w apce.
Bo chociaż na pierwszy rzut oka wygląda to na komunikat, jakich wiele, to przeklikanie kolejnych okienek, rozjaśnia o co tak naprawdę chodzi. Mówiąc krótko, aby korzystać z produktów Meta bezpłatnie, trzeba nie tylko oglądać reklamy, ale i wyrazić zgodę na przetwarzanie swoich informacji w następujących celach:
- dalsze przetwarzanie informacji z Twoich kont w tym Centrum kont w celu wyświetlania reklam
- dalsze korzystanie z plików cookie w naszych Produktach w celu personalizacji wyświetlanych reklam oraz mierzenia ich wyników.
A jeśli nie chcemy? No cóż, możemy zdecydować się na opłacanie subskrypcji, której wysokość zależy od łącznej liczby kont na Facebooku lub Instagramie, tj. 29,99 zł/miesiąc za pierwsze konto i 20,00 zł/miesiąc za każde dodatkowe konto. Meta zapewnia, że w takiej sytuacji nie będziemy widzieć reklam podczas korzystania z konta na Instagramie, a nasze informacje nie będą przetwarzane na potrzeby reklam. Dobrostan użytkownika przede wszystkim, prawda?
