Ludzie z dwoma sercami - przedstawiciele nowej rasy?
Amerykańska antropolog, Susan Kathel badając „dwusercowych” ludzi doszła do wniosku, że tego typu niezwykła mutacja może doprowadzić do powstania nowej rasy człowieka.
300 milionów lat temu ukształtował się znany nam system - dwa płuca i jedno serce. Genetyczna pamięć działa w taki sposób, że ludzkie zarodki we wczesnym etapie rozwoju, tworzą dwa serca, które są następnie łączone w celu uformowania pojedynczego narządu. Czasami ten proces nie kończy się jednak powodzeniem i niezależnie zaczynają funkcjonować dwa oddzielne organy.
Pierwsze przypadki wykrywania dwóch serc u ludzi sięgają 1905 roku. W amerykańskiej gazecie pojawił się wówczas komunikat, że niejaki Durr żyje z dwoma sercami, a po śmierci jego ciało trafi do badań. Kilku lekarzy przebadało Durra i za pieniądze zaproponowali przeprowadzenie eksperymentu obejmującego usunięcie jednego serca. Do zabiegu nie doszło, bo pacjent się nie zgodził. Później, w 1911 roku w Jekaterenburgu jeden z chirurgów odkrył dwa serca, badając przepływy krwi u wiejskiego felczera Ogniwcewa.
Dziś, dzięki nowoczesnej technologii medycznej, podobne przypadki identyfikowane są znacznie częściej. Naukowcom wciąż trudno jest jednak wyjaśnić, co powoduje ten rodzaj mutacji. Udokumentowane przypadki „dwusercowości” pozwalają głosić teorię o dziedzicznych predyspozycjach do tej anomalii. Ludzie z dwoma sercami często są o wiele zdrowsi i wytrzymalsi niż zwykli, przeciętni przedstawiciele naszego gatunku. Być może obecnie rozwój ludzkiego ciała zmierza w tym kierunku…