Odkryto jedną z najdalszych egzoplanet

​Naukowcy odkryli nową skalistą planetę oddaloną od nas o 25 000 lat świetlnych. Skalista egzoplaneta krąży wokół gwiazdy ciągu głównego, czyli podobnej do Słońca. Jest oddalona od nas o 24 722 lata świetlne, co czyni ją jedną z najdalszych egzoplanet, które kiedykolwiek odkryto.

Wizja artystyczna superziemi
Wizja artystyczna superziemimateriały prasowe

Planeta jest tak odległa, że znajduje się blisko centralnego zgrubienia galaktycznego, regionu w centrum galaktyki gęsto zaludnionego przez gwiazdy. Nowa egzoplaneta została odkryta za pomocą techniki mikrosoczewkowania grawitacyjnego.

Zdarzenie mikrosoczewkowania, które doprowadziło do wykrycia egzoplanety zostało nazwane OGLE-2018-BLG-0677. Odnotowano je w dwóch niezależnych eksperymentach. Eksperymenty te na ogół wykrywają ok. 3000 zdarzeń mikrosoczewkowania grawitacyjnego rocznie, z których większość to gwiazdy, a nie planety.

Nowo odkryta egzoplaneta jest superziemią o masie ok. 3,96 razy większą od masy Ziemi. To czyni ją jedną z najmniej masywnych planet odkrytych metodą mikrosoczewkowania grawitacyjnego. 

Gwiazda, wokół której orbituje planeta, jest naprawdę mała - ma masę zaledwie 0,12 razy większą od masy Słońca. Jest tak mała, że badacze nie byli w stanie określić, czy jest to gwiazda o niskiej masie, czy brązowy karzeł. A odległość orbitalna pomiędzy planetą a gwiazdą wynosi od 0,63 do 0,72 jednostek astronomicznych, czyli tyle, ile odległość Wenus od Słońca. Pełne okrążenie planety wokół gwiazdy zajmuje jej ok. 617 ziemskich dni.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas