Polskie szpitale zacofane? W Europie wcale nie jest lepiej
Opinia Polaków o naszych szpitalach nie jest dobra. Nieustannie mamy wrażenie, że nasze placówki zdrowia odstają na tle zagranicznych szpitali. W rzeczywistości mija się to często z prawdą.
Firma Zebra Technologies - dostawca rozwiązań do identyfikacji, śledzenia oraz zarządzania zasobami i procesami, we współpracy z firmą IDG Connect zbadały, jak szpitale w Europie radzą sobie z identyfikacją pacjentów i próbek oraz gromadzeniem i wyszukiwaniem danych. Badanie miało określić obszary, które w przyszłości mogłyby funkcjonować lepiej.
Jak wynika z sondażu, choć szpitale dokonały postępów w dziedzinie pracy mobilnej, są obszary, w których wydajność jest niska, ponieważ personel nie wykorzystuje pełnego potencjału istniejących inwestycji technologicznych. Technologie najbardziej preferowane, a przez to najczęściej wykorzystywane przez personel to te, których używa się w codziennym życiu, takie jak WiFi i urządzenia mobilne. Dla niemal jednej trzeciej respondentów technologia RFID (identyfikacji radiowej) jest po prostu niezbyt zrozumiała, a przez to traktowana niechętnie. W rzeczywistości jednak szersze zastosowanie RFID i kodów kreskowych byłoby proste i mogłoby zaoszczędzić dużo czasu w identyfikacji pacjentów, inwentaryzacji oraz opiece szpitalnej.
Badania sugerują, że w europejskiej opiece zdrowotnej potrzebna jest zmiana edukacyjna i kulturowa. Wszystkie szpitale dążą do zwiększenia efektywności pracy i zyskania większej ilości czasu na opiekę nad pacjentami, a technologie, które już posiadają, mogą być kluczem do osiągnięcia tego celu. Choć technologia daje szansę na poprawę efektywności, produktywności i opieki medycznej, tylko odpowiednie wdrożenie przyniesie pożądane efekty.
Najważniejsze wnioski badań
Stosowanie kodów kreskowych i RFID:
- Obawy o wysokie koszty to najczęściej wskazywana przyczyna niewdrażania efektywnych technologii identyfikacyjnych. Na dalszych miejscach znalazły się problemy z integracją (Wielka Brytania i Niemcy), postawa personelu (Niemcy) oraz obawa o to, że pacjenci będą czuli się "zaetykietowani" (Francja).
- 78 proc. respondentów nadal używa wypisywanych ręcznie opasek na rękę, choć są one mało czytelne i mogą z czasem blaknąć.
- Około 90 proc. szpitali planuje używać kodów kreskowych do zarządzania zasobami, a dwie piąte mówi to samo o RFID.
- Wielka Brytania jest największym zwolennikiem technologii ID, a 90 proc. ankietowanych planuje korzystać z obu technologii we wszystkich zastosowaniach.
Użycie urządzeń mobilnych:
- 90 proc. szpitali używa urządzeń mobilnych do gromadzenia danych o pacjentach.
- Ponad połowa używa urządzeń mobilnych, aby uzyskiwać dostęp do danych pacjentów oraz wyników badań laboratoryjnych. Tyle samo wykorzystuje je do zarządzania zasobami i budynkami.
- Urządzeń mobilnych najczęściej używają pielęgniarki (80 proc.), około połowa lekarzy i jedna trzecia lekarzy specjalistów.
- 97 proc. brytyjskich szpitali korzysta już z urządzeń mobilnych w celu gromadzenia danych klinicznych.
Dostęp do WiFi:
- 90 proc. personelu medycznego, trzy czwarte personelu administracyjnego i tylko 40 proc. pacjentów ma dobry dostęp do WiFi.
- Około 90 proc. respondentów uważa, że funkcjonowanie sieci WLAN i WiFi można poprawić.
- Tylko 10 proc. respondentów uważa, że zabezpieczenia nie wymagają poprawy, a Niemcy są na pierwszym miejscu listy krajów niepokojących się o prywatność i bezpieczeństwo.
- Większość francuskich szpitali planuje zapewnić personelowi medycznemu dostęp do WiFi.
- Z badań jasno wynika, że potrzebna jest zarówno dyskusja, jak i edukacja, aby w europejskiej opiece zdrowotnej zaszła kulturowa zmiana prowadząca do większej efektywności, jaką może zapewnić technologia. Szpitale dążą do zwiększenia efektywności pracy i zyskania większej ilości czasu na opiekę nad pacjentami poprzez lepsze wykorzystanie istniejących technologii. Zaczynają uświadamiać sobie, że bez efektywnego wdrożenia żadna inwestycja technologiczna nie spowoduje znacznej poprawy wydajności, produktywności i opieki nad pacjentami - powiedział Bob Johnson, główny analityk, IDG Connect.
Sondaż przeprowadzono wśród 125 przedstawicieli działów IT w szpitalach brytyjskich, francuskich, niemieckich i włoskich. W badaniach wzięły udział placówki publiczne i prywatne różnej wielkości.