Sekret efektywnego morsowania wreszcie odkryty - dlaczego niektórzy lepiej tolerują zimno?

​Naukowcy odkryli, dlaczego jedni ludzie lepiej tolerują niskie temperatury, podczas gdy inni drżą, gdy robi się zimniej. Odpowiada za to pewien wariant genetyczny, który występuje u co piątej osoby na świecie.

Już wiadomo, dlaczego niektórzy lepiej znoszą niskie temperatury od innych
Już wiadomo, dlaczego niektórzy lepiej znoszą niskie temperatury od innych123RF/PICSEL

Pewnego białka występującego w mięśniach, znanego jako α-aktynina-3, nie ma u ok. 1,5 mld ludzi na całym świecie. To dlatego, że mają oni pewien specyficzny wariant genu, który wykazuje nietypowy wpływ na zdolność organizmu do radzenia sobie z niskimi temperaturami.

W nowym badaniu, opublikowanym w "American Journal of Human Genetics", naukowcy wyraźnie pokazali, że osoby, którym brakuje wspominanego białka, wydają się lepiej znosić niskie temperatury niż osoby, które to białko produkują.Naukowcy ze szwedzkiego Instytutu Karolinska i Litewskiego Uniwersytetu Sportowego przebadali 42 zdrowych mężczyzn w wieku od 18 do 40 lat, którzy zostali poproszeni o przebywanie w zimnej wodzie, co miało doprowadzić do obniżenia temperatury ciała do 35,5oC. Gdy ich ciała się schładzały, naukowcy uważnie przyglądali się aktywności elektrycznej w ich mięśniach, a następnie pobrali próbki tkanki mięśniowej, aby zbadać zawartość białka i skład włókien.Odkryto, że prawie 70 proc. osób z wariantem genetycznym, który prowadził do niewykształcenia α-aktyniny-3, było w stanie utrzymać temperaturę ciała poniżej 35,5oC, podczas gdy tylko 30 proc. uczestników z α-aktyniną-3 było w stanie to zrobić. Innymi słowy: osoby bez tego białka generalnie lepiej radziły sobie z wytrzymywaniem zimna. Badania wykazały również, że mięśnie szkieletowe osób, którym brakuje α-aktyniny-3, zawierają większą ilość włókien wolnokurczliwych. Podczas zanurzania się w zimnej wodzie, osoby bez α-aktyniny-3 miały zwiększoną aktywację włókien wolnokurczliwych, które wytwarzają ciepło poprzez stałe skurcze na niskim poziomie. Z drugiej strony, osoby z α-aktyniną-3 miały zwiększoną aktywację włókien szybkokurczliwych, co skutkowało drgawkami ciała.Spekuluje się, że ten wariant genu mógł się pojawić, gdy prehistoryczni ludzie zaczęli migrować do zimniejszych środowisk. Osoby z tym wariantem były w stanie lepiej znosić niższe temperatury, zyskując w ten sposób przewagę ewolucyjną nad innymi. Uzbrojeni w tę teorię, naukowcy wierzą, że ich praca może pomóc w budowaniu naszego zrozumienia wczesnych ludzkich migracji, jak również współczesnych chorób.  - Nasze wyniki zwiększają nasze zrozumienie ewolucyjnych aspektów migracji ludzi. Podczas gdy energetycznie wydajne wytwarzanie ciepła u ludzi pozbawionych α-aktyniny-3 byłoby zaletą podczas przenoszenia się do zimniejszych klimatów, może to być w rzeczywistości wadą we współczesnych społeczeństwach, gdzie mieszkania i ubrania sprawiają, że ochrona przed zimnem jest mniej ważna, i gdzie w zasadzie mamy nieograniczony dostęp do żywności. Wydajność energetyczna może narzucić problem i spowodować otyłość, cukrzycę typu 2 i inne zaburzenia metaboliczne - powiedział Marius Brazaitis z Litewskiego Uniwersytetu Sportowego, jeden z autorów badań.

"Teraz wiesz": Czy drzewa śpią? Zaskakujące wyniki badańINTERIA.TVDeutsche Welle
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas