Siedmiometrowy przodek krokodyli miał zęby jak tyranozaur
Naukowcy odkryli prehistorycznego siedmiometrowy krokodylomorfa, który miał zęby jak T-rex.
Tyranozaury sukces adaptacyjny zawdzięczają swoim ogromnym zębom, które były w stanie wygenerować ciśnienie zdolne do miażdżenia kości. Okazuje się, że istniała grupa zwierząt przypominających krokodyle, które pod wieloma względami były podobne do tyranozaurów.
Naukowcy odkryli skamieliny należące do drapieżnika lądowego, który wędrował po Madagaskarze 170 mln lat temu. Zwierzę nazwane Razanandrongobe sakalavae (potocznie "Razana") miało szczękę z zębami o długości 15 cm, podobnymi do tych, którymi dysponował T-rex. Bestia najprawdopodobniej nie żywiła się jedynie roślinnością, ale była w stanie kruszyć kości innych zwierząt.
- Podobnie jak te i inne olbrzymie krokodyle z kredy, Razana mogłaby wyprzedzić nawet teropody, które znajdowały się na szczycie łańcucha pokarmowego - powiedział Cristiano Dal Sasso z Muzeum Historii Naturalnej w Mediolanie.
Gatunek ten po raz pierwszy został odkryty przez paleontologów ok. 10 lat temu, ale brak skamieniałości oznaczał, że naukowcy nie byli pewni, gdzie umieścić Razanę w kontekście ewolucyjnym. Teraz, dzięki analizie czaszek, które zostały wydobyte w latach 70. ubiegłego wieku, ale pozostawały ukryte w prywatnej kolekcji, wiadomo o zwierzęciu już więcej. Potwierdzono, że olbrzymi drapieżnik nie był dinozaurem, a największym przedstawicielem kladu Notosuchia, z którego wyodrębniły się krokodyle.
W przeciwieństwie do współczesnych krokodyli, których ciała są spłaszczone, przedstawiciele Notosuchia mieli głębokie czaszki i wyprostowane kończyny, pozwalające na bardziej podwyższoną postawę.
Zwierzęta mogły osiągać nawet 7 m długości i masę 800-1000 kg. Naukowcy uważają, że Razana była prawdopodobnie oportunistycznym zwierzęciem, podobnie jak hieny i lwy. Drapieżnik nie mógł szybko biegać, ale zasadzał na swoje ofiary zasadzki.