Strategiczny okręt podwodny nowej generacji
Amerykańska marynarka wojenna przedstawiła szczegóły programu budowy jednostek SSBN(X), które zastąpią w przyszłości atomowe okręty podwodne z rakietami balistycznymi typu Ohio.
Program SSBN(X) ma w Stanach Zjednoczonych nadany status najwyższego priorytetu (top priority program). Jego celem jest zbudowanie dwunastu okrętów podwodnych nowego typu (oznaczanych niekiedy jako typ Marlin lub Sialfish), które zastąpią czternaście obecnie wykorzystywanych boomersów typu Ohio.
Atomowe okręty podwodne typu Ohio mogą przenosić 24 pociski międzykontynentalne z głowicami atomowymi Trident II D-5. Jednak zakłada się, że od 2018 r. rozpocznie się redukowanie liczby rakiet na każdej takiej jednostce tylko do dwudziestu (cztery wyrzutnie będą dezaktywowane). Dzięki temu Stany Zjednoczone chcą wypełnić swoje zobowiązania, co do ograniczania liczby broni strategicznej.
Nowe okręty SSBN(X) mają mieć tych wyrzutni jeszcze mniej, bo tylko szesnaście. Pomimo tego zakłada się, że ich kadłuby będą miały większą średnicę o około 30 cm (12,8 m przy Ohio i 13,12 m w przypadku SSBN(X)). Może to być związane z planami wprowadzenia zupełnie nowych, większych rakiet balistycznych Trident E-6 (chociaż na razie mówi się jedynie o pociskach Trident II D-5). Przyszłe boomersy będą też miały większą wyporność podwodną (19737 ton w porównaniu do 18740 ton przy jednostkach typu Ohio).
Bardziej "Virginia" niż "Ohio"
Pierwsze środki finansowe (około 560 mln dol.) na budowę "boomersów przyszłości" w ramach programu "Advanced Submarine System Development" zaplanowano już na rok finansowy 2010. Wcześniej w planach zakładano, że budowa prototypowego SSBN(X) rozpocznie się w 2019 r., a jego przekazanie nastąpi w 2025 r. Obecnie mówi się o przeznaczeniu środków na budowę pierwszego okrętu już w roku finansowym 2017 i jego zwodowaniu w 2021 r.
Amerykanie planują przy tym zmniejszenie kosztów budowy każdej jednostki "tylko" do 4,9 mld dol. Ma się to odbyć m.in. poprzez wykorzystanie jak największej liczby rozwiązań z uderzeniowych, atomowych okrętów podwodnych typu Virginia.
Takie rozwiązanie było rozpatrywane już od dawna, chociaż istniała koncepcja, by skonstruować zupełnie nowe jednostki, od początku i specjalnie projektowane do przenoszenia rakiet balistycznych. Wspominano o niej zresztą - jako najbardziej optymalnej, jeszcze w kwietniu 2014 r. Teraz wiadomo już jednak na pewno, że bazą dla nowych jednostek będą Virginie, z ograniczeniem liczby rakiet balistycznych do szesnastu.
"Strategiczne Virginie"
Okręty podwodne SSBN(X) mają zostać wyposażone w cztery moduły rakietowe, z których każdy będzie posiadał 4 wyrzutnie o średnicy 2,21 m. W sumie ma to pozwolić na zabranie 16 pocisków międzykontynentalnych Trident II D-5. Będą one umieszczone standardowo, w centralnej części kadłuba za kioskiem.
Zastosowana konstrukcja wyrzutni ma pozwolić na ich wykorzystanie nie tylko jako silosów dla rakiet balistycznych, ale również jako "magazyn" sprzętu dla żołnierzy jednostek specjalnych oraz hangar startowy dla bezzałogowych systemów podwodnych i być może powietrznych. Dodatkowo na dziobie może być zastosowana pojedyncza wyrzutnia rewolwerowa dla rakiet manewrujących (jaką zastosowano na najnowszej wersji jednostek typu Virginia Block III).
W odróżnieniu od Virginii, Seawolf i Ohio, Amerykanie chcą wykorzystać na SSBN(X) usterzenie rufowe w konfiguracji "X". Tego typu rozwiązanie sprawdziło się wcześniej bardzo dobrze m.in. na niemieckich okrętach podwodnych typu 212 i na szwedzkich typu Gotland, a obecnie chce się np. wykorzystać na francuskich atomowych okrętach uderzeniowych typu Barracuda. Dowództwo US Navy ostatecznie przełamało się i postanowiło zastosować rozwiązanie, które wymaga większego zaufania w stosunku do systemów komputerowych (które sterują tego typu usterzeniem).
Na SSBN (X) zostaną wykorzystane za to podobny jak na Virginiach: system napędowy, pędnik rufowy zamiast "odkrytej" śruby, oraz powłoka anechoiczna (anechoic coatings), która tłumi dochodzące do okrętu fale akustyczne. Poza panoramicznym sonarem dziobowym na burtach kadłuba mają być zamontowane dłuższe w porównaniu do Virginii anteny sonarów bocznych LAB.
Pierwsze wizje komputerowe nowych okrętów wskazują również na zupełnie nowy kształt kiosku (z peryskopami i masztami niepenetrującymi) oraz obecność dodatkowych, prawdopodobnie wysuwanych silników elektrycznych, zwiększających m.in. manewrowość.
Maksymilian Dura