WHO walczy z zakażeniami szpitalnymi
5 maja WHO po raz 11. organizuje Światowy Dzień Promocji Higieny Rąk - jego celem jest redukcja liczby przypadków zakażeń związanych z opieką zdrowotną (ZZOZ) poprzez promowanie higieny rąk na wszystkich poziomach ochrony zdrowia. Polska dołączyła do programu w 2013 r.
Według szacunków Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) zakażeniom związanym z opieką zdrowotną co roku w całej Unii Europejskiej ulega ponad 4,1 mln pacjentów, 37 tys. umiera w ich wyniku. Ze względu na brak odpowiedniego raportowania, w Polsce liczba przypadków śmiertelnych nie jest dokładnie znana, ale szacuje się ją również na kilkadziesiąt tysięcy osób.
Leczenie zakażeń związanych z opieką zdrowotną stanowi znaczne obciążenie finansowe dla polskich szpitali, które co roku muszą przeznaczyć na ten cel od 2 do 3 mln złotych. Jednak sumy te stanowią zaledwie ułamek ogólnego zestawienia skutków społecznych i kosztów pośrednich, m. in. roszczeń czy wypłat odszkodowań obciążających podmioty lecznicze. Wydatki te można zmniejszyć dzięki poprawie organizacji pracy i kontroli zakażeń, a także zwiększeniu zaangażowanie personelu i usługodawców danej placówki. Wielu infekcjom można zapobiec bez wprowadzania kosztownych rozwiązań wdrażając np. metodyczną i konsekwentną edukacją personelu medycznego wszystkich szczebli, a także usprawniając oraz koordynując działania na poziomie systemowym. Do tego potrzebna jest jednak wprowadzenie rygorystycznej rejestracji występujących zdarzeń niepożądanych.
Swoje rekomendacje w tym zakresie przedstawiła w marcu Ministrowi Zdrowia Grupa Ekspertów ds. ZZOZ, której przewodniczy prof. Andrzej Gładysz, Pełnomocnik Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.
- W Polsce, mimo ogromnego postępu nauk medycznych w zakresie zapobiegania zakażeniom szpitalnym, odnotowujemy ciągle obraz przypominający białą plamę - sytuacja na tym polu jest nadal bardzo zła. Niestety znajduje ona swoje odbicie na sądowej wokandzie. Musimy dążyć do tego, aby kontrola zakażeń szpitalnych, a w konsekwencji wzrost bezpieczeństwa świadczonych usług medycznych przybliżył nas do standardów europejskich. Powyższe stanowisko nie ma na celu napiętnowania środowiska lekarskiego, a szerzej medycznego. Jedynie uświadomienie roli i znaczenia, tak zdrowotnego jak i ekonomicznego, jakie powinno mieć zapewnienie pacjentowi najwyższej jakości świadczonych usług - powiedział prof. Andrzej Gładysz.
Obok edukacji, także w zakresie higieny rąk, eksperci zrzeszeni w Grupie ds. ZZOZ wskazali na konieczność systemowego ujęcia problemu, poprzez m. in. zapewnienie wyróżnień i innych form pozytywnej motywacji placówek ochrony zdrowia, które uznają, że kryterium bezpiecznego świadczenia usług stanowi podstawę dobrego wizerunku placówki. Konieczna jest także edukacja personelu medycznego, poprawa profilaktyki zakażeń poprzez racjonalizację antybiotykoterapii realizując przez to program przeciwdziałania rozszerzaniu antybiotykooporności oraz wdrożenie jednolitych standardów i metodologii raportowania.