1000 kanałów Ultra HD do 2025 roku

O potędze i niesamowitym rozwoju telewizji wysokiej rozdzielczości oraz korzyściach z tego płynących, dla nas, czyli zwykłych zjadaczy chleba, chyba nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. Ale już nadchodzi Ultra HD.

O potędze i niesamowitym rozwoju telewizji wysokiej rozdzielczości oraz korzyściach z tego płynących, dla nas, czyli zwykłych zjadaczy chleba, chyba nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. Ale już nadchodzi Ultra HD.

O potędze i niesamowitym rozwoju telewizji wysokiej rozdzielczości oraz korzyściach z tego płynących, dla nas, czyli zwykłych zjadaczy chleba, chyba nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać.

Pomimo tego, że w naszym kraju jakość obrazu nie jest tak rewelacyjna jak chociażby w europie zachodniej, to i tak ilość detali, kolory i dynamika scen sprawia, iż naprawdę przyjemnie ogląda się programy serwowane w jakości HD.

Ale najlepsze jeszcze przed nami, ponieważ według najnowszego raportu IHS Electronics & Media do naszych domów coraz głośniej puka już następca popularnego HDTV (1920 x 1080), czyli Ultra HD (4K - 4096 x 2160), który cechuje się kilkukrotnie ostrzejszym obrazem niż ten pierwszy.

Reklama

Otóż, już w 2020 roku na świecie ma być 140 milionów gospodarstw domowych, w których będzie oglądało się przynajmniej jeden program nadawany w Ultra HD, a na rynku ma znajdować się 40 milionów dekoderów obsługujących tę technologię.

Mało tego, na rynku TV ma być w tym czasie dostępnych już około 200 kanałów Ultra HD, a do 2025 ich liczba zwiększy się do tysiąca!

Przypomnijmy, że standard HDTV pojawił się w 1990 roku, jednak zaczął zdobywać rynek dopiero w 2006 roku, a dziś już większość z nas ma telewizor obsługujący ten system. Z Ultra HDTV będzie lepiej, gdyż technologicznie ma być gotowy już w 2017 roku.

Jeśli pragniecie szybciej korzystać z dobrodziejstw tej technologii, to pamiętajcie, że w jakości Ultra HD i 3D.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy