6 godzin prądu z jednego litra moczu

Wiele rzeczy przyjmujemy z góry. Tak jest na przykład z prądem, który dla nas - ludzi zachodniego świata - jest czymś oczywistym. Jednak w Afryce wcale tak nie jest i jest wiele miejsc, gdzie on nie dociera. Dlatego z podziwem trzeba patrzeć na wynalazek czterech nastolatek z Lagos, które wymyśliły generator na mocz. Jeden litr = 6 godzin prądu.

Wiele rzeczy przyjmujemy z góry. Tak jest na przykład z prądem, który dla nas - ludzi zachodniego świata - jest czymś oczywistym. Jednak w Afryce wcale tak nie jest i jest wiele miejsc, gdzie on nie dociera. Dlatego z podziwem trzeba patrzeć na wynalazek czterech nastolatek z Lagos, które wymyśliły generator na mocz. Jeden litr = 6 godzin prądu.

Wiele rzeczy przyjmujemy z góry. Tak jest na przykład z prądem, który dla nas - ludzi zachodniego świata - jest czymś oczywistym. Jednak w Afryce wcale tak nie jest i jest wiele miejsc, gdzie on nie dociera. Dlatego z podziwem trzeba patrzeć na wynalazek czterech nastolatek z Lagos, które wymyśliły generator na mocz. Jeden litr = 6 godzin prądu.

14 i 15-letnie dziewczynki opracowały system, w którym mocz trafia do elektrolizera, gdzie oddzielany jest z niego wodór. Wodór następnie trafia do filtra wodnego gdzie jest oczyszczany i trafia do cylindra, gdzie przepuszczany jest przez płynną sodę kaustyczną, która usuwa z niego płyn. Tak oczyszczony wodór trafia do generatora.

Reklama

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy