AI opanowało pokera
Ostatnie lata przynoszą kolejne przełomy w pracach nad sztuczną inteligencją, co maszyny udowadniają w grach - szachach czy ostatnio w chińskim go. A teraz nadszedł czas na pokera.
Ostatnie lata przynoszą kolejne przełomy w pracach nad sztuczną inteligencją, co maszyny udowadniają w grach - szachach czy ostatnio w chińskim go. A teraz nadszedł czas na pokera.
Stworzona przez naukowców z Uniwersytetu Alberty w Kanadzie sztuczna inteligencja nazwana DeepStack postawiona została naprzeciw 33 zawodowym pokerzystom i udało jej się osiągnąć niespotykany wynik 49 bb/100 rozdań (w pokerze jest to jedna z metod liczenia stosunku wygranych, bb oznacza big blind - "przymusowy", wyższy zakład wpłacany przez drugiego z graczy siedzących na lewo od rozgrywającego).
Sama liczba pewnie niewiele Wam mówi jeśli nie interesujecie się pokerem, ale dla porównania człowiek celuje w wynik 5 bb/100 rozdań - tyle bowiem oznacza, że możemy wygrywać pieniądze. Widać zatem, że komputer jest już od nas dziesięciokrotnie lepszy.
Maszynie udaje się przechytrzyć człowieka nie opracowując strategię na całą grę - w tej jest bowiem zbyt wiele niewiadomych - lecz oddzielnie rozpracowując każdą pojedynczą sytuację na stole - reszta pozostawiona została maszynowej "intuicji", która z kolei została wyuczona przez obserwację milionów rozegranych partii.
DeepStack nie jest zbyt wymagające, jeśli chodzi o potencjał komputera - wystarczy do jego działania współczesna karta graficzna, co oznaczać może, że jeśli tylko to AI wydostanie się "na wolność" to całkowicie odmieni los internetowych rozgrywek w tę grę, a na pewno będą zainteresowani by je w taki sposób wykorzystać - w końcu można wygrać tam prawdziwe, niemałe pieniądze.
Opanowanie pokera jest dużym krokiem naprzód w rozwoju AI, ale i tak jeszcze długa droga zanim sztuczna inteligencja osiągnie poziom wymagany do zrozumienia jeszcze bardziej złożonych gier, w tym najważniejszej z nich - realnego świata.
Źródło: , Zdj.: CC0
