Niezwykłe znalezisko brytyjskich paleontologów. Odsłania tajemnice życia gigantów sprzed 166 mln lat
W kamieniołomie Dewars Farm w hrabstwie Oxfordshire odkryto najdłuższe w historii Europy ślady dinozaurów. Zespół naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego oraz Uniwersytetu w Birmingham natrafił na 220-metrowy szlak odcisków stóp zauropodów, czyli ogromnych, roślinożernych dinozaurów o długich szyjach i ogonach.

To przełomowe odkrycie nie tylko zadziwiło badaczy, ale również pozwoliło lepiej zrozumieć sposób, w jaki te olbrzymy poruszały się po pradawnym krajobrazie. Ślady znalezione w Dewars Farm Quarry przypisywane są gatunkowi Cetiosaurus, jednemu z pierwszych dużych zauropodów, który żył około 171-165 milionów lat temu. Zwierzęta te osiągały do 16 metrów długości i ważyły nawet 10 ton.
Najdłuższy z odkrytych tropów ma 220 metrów i składa się z prawie stu pojedynczych odcisków - każdy z nich ma blisko metr długości. To absolutnie gigantyczne ślady
Giganci sprzed milionów lat
Z analizy tropów wynika, że dinozaury poruszały się ze średnią prędkością około 4-5 mil na godzinę, czyli mniej więcej 6-8 km/h, czyli tempem zbliżonym do ludzkiego marszu. "Na podstawie długości kroku i wysokości biodra możemy obliczyć ich prędkość, podobnie jak robi się to dziś w przypadku słoni" - dodał Murdock.
Krajobraz sprzed 166 milionów lat
Choć dziś Oxfordshire leży w sercu Anglii, w okresie jurajskim region ten wyglądał zupełnie inaczej. Brytania znajdowała się wówczas bliżej równika, mniej więcej na szerokości geograficznej dzisiejszej północnej Afryki. Większość obszaru pokrywały płytkie morza i błotniste równiny, po których wędrowały dinozaury.
To środowisko przypominało współczesne Bahamy lub Florida Keys, łańcuch wysp otoczonych błotnistymi lagunami. Dinozaury przemieszczały się po tych błotach, korzystając z suchych odcinków, by przechodzić między wyspami
Jak podkreśla dr Kirsty Edgar z Uniwersytetu w Birmingham, to jedno z największych stanowisk z tropami dinozaurów odkrytych kiedykolwiek na Wyspach Brytyjskich: "Większość znanych w Wielkiej Brytanii stanowisk to niewielkie fragmenty odkryte na wybrzeżu. Tutaj mamy do czynienia z ogromnym, nienaruszonym obszarem, który daje nam wgląd w życie dinozaurów w ich naturalnym środowisku".
Dodaje też, że tego typu tropy są bezcenne naukowo, ponieważ pozwalają "zajrzeć w chwilę z życia dinozaura", coś, czego nie da się odczytać z samych skamieniałych kości. Po dokładnym udokumentowaniu, ślady zostały ponownie przykryte warstwą ziemi, by uchronić je przed erozją i zniszczeniem. Nie planuje się na razie ich udostępniania publicznie. Trwają jednak rozmowy między naukowcami, Natural England oraz operatorem kamieniołomu Smiths Bletchington o możliwości dalszych wykopalisk w przyszłości.










