Amerykańska armia czyta umysły żołnierzy

Naukowcy pracujący dla amerykańskiej armii w ramach programu MIND (Mission Impact Through Neurotechnology Design) opracowali ostatnio urządzenie, które na podstawie analizy fal mózgowych jest w stanie określić o czym człowiek myśli.

Naukowcy pracujący dla amerykańskiej armii w ramach programu MIND (Mission Impact Through Neurotechnology Design) opracowali ostatnio urządzenie, które na podstawie analizy fal mózgowych jest w stanie określić o czym człowiek myśli.

Naukowcy pracujący dla amerykańskiej armii w ramach programu MIND (Mission Impact Through Neurotechnology Design) opracowali ostatnio urządzenie, które na podstawie analizy fal mózgowych jest w stanie określić o czym człowiek myśli.

Pierwsze testy urządzenia polegały na tym, że biorącym udział w teście żołnierzom podłączony do głowy elektrody, które z kolei prowadziły do elektroencefalografu (EEG). Następnie na ekranie monitora pojawiały się zdjęcia, które przedstawiały obiekty należące do jednej z pięciu kategorii:  łódkę, pandę, truskawkę, motyla lub świecznik.

Reklama

Przez cały czas urządzenie przyglądało się jak na poszczególne obrazy reaguje umysł człowieka i dzięki temu naukowcy później byli w stanie stwierdzić kiedy żołnierz patrzy na jaki obiekt.

Dzięki temu wojskowi analitycy chcą przesiać choć trochę z danych zbieranych przez drony, satelity czy jakiekolwiek inne kamery lub aparaty. Nasz mózg jest bowiem w stanie, nawet podświadomie, przetwarzać obrazy dużo szybciej niż jakikolwiek komputer, dlatego ucząc komputer rozpoznawać wybrane obrazy wystarczy, że analityk będzie patrzył na zdjęcia, w komputer będzie wiedział gdy jego mózg rozpozna tam coś podejrzanego/interesującego.

Oczywiście zanim urządzenie takie trafi na służbę miną jeszcze długie lata.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy