Aromaterapia, lewatywa z kawy i modlitwa - badania za 1.4 miliarda dolarów

Jak donosi Chicago Tribune pewna amerykańska rządowa agencja wydała ostatnio 666 tysięcy dolarów na badanie nad wpływem modlitwy na leczenie AIDS, 1.25 miliona na badanie tego jak masaż wpływa na samopoczucie chorych na raka, i 400 tysięcy na badanie skuteczności lewatywy z kawy. Chcecie poznać wyniki tych badań?

Jak donosi Chicago Tribune pewna amerykańska rządowa agencja wydała ostatnio 666 tysięcy dolarów na badanie nad wpływem modlitwy na leczenie AIDS, 1.25 miliona na badanie tego jak masaż wpływa na samopoczucie chorych na raka, i 400 tysięcy na badanie skuteczności lewatywy z kawy. Chcecie poznać wyniki tych badań?

Jak donosi Chicago Tribune pewna amerykańska rządowa agencja wydała ostatnio 666 tysięcy dolarów na badanie nad wpływem modlitwy na leczenie AIDS, 1.25 miliona na badanie tego jak masaż wpływa na samopoczucie chorych na raka, i 400 tysięcy na badanie skuteczności lewatywy z kawy. Chcecie poznać wyniki tych badań?

National Center for Complementary and Alternative Medicine (NCCAM; Narodowe Centrum Uzupełniającej i Alternatywnej Medycy) jest jednostką organizacyjną należącą do amerykańskiego Ministerstwa Zdrowia. Według ujawnionych ostatnio przez Chicago Tribune informacji, wydała ona od początku swego istnienia 1.4 miliarda dolarów w formie grantów na badania dotyczące między innymi wspomnianej już lewatywy z kawy (a dokładniej czy będzie ona w stanie pomóc ludziom cierpiącym na raka jelita grubego; 406 tysięcy dolarów) oraz czy wdychanie oparów soku z cytryny i lawendy jest w stanie przyspieszyć gojenie ran.

Reklama

Wyniki tych "badań" są w 100% zgodne z Waszymi przewidywaniami - lewatywa z kawy nie leczy raka (jednak masaż jest w stanie pomóc cierpiącym z powodu tej choroby), a wdychanie soku z cytryny nic nie daje.

NCCAM nie skupiało się jednak tylko i wyłącznie na tak przyziemnych sprawach. Wydano też na przykład 104 tysiące dolarów na sprawdzenie możliwości pewnej kobiety, która sama twierdziła, że jest jasnowidzem i uzdrowicielem w jednym i jest w stanie pomagać ludziom odczytując i wpływając na ich aury. Wydano też 666 tysięcy dolarów na sprawdzenie czy modlitwa jest w stanie wyleczyć chorych na AIDS (nie, nie jest).

Najbardziej oburzające w tym wszystkim jest to, że pieniądze były często po prostu wyrzucane w błoto. Szły one na badania, które w swoich założeniach stały w sprzeczności z podstawowymi prawami rządzącymi biologią i medycyną.

W samych tylko Stanach Zjednoczonych przemysł medycyny alternatywnej wart jest 34 miliardy dolarów rocznie.

Wszystkim jednak, którzy wierzą w leczenie metodami alternatywnymi przypominamy, że nieprzerwanie Fundacja Randiego oferuje milion dolarów nagrody dla każdego kto będzie w stanie udowodnić naukowo jakiekolwiek zjawisko paranormalne - w tym m. in. działanie homeopatii (sam James Randi słynie z tego, że podczas swoich wykładów zażywa środki homeopatyczne całymi opakowaniami - co według producenta grozi nawet natychmiastową śmiercią).

Nawet według naszego krajowego ustawodawstwa (Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o prawie farmaceutycznym) - "produkty lecznicze homeopatyczne, (...) nie wymagają dowodów skuteczności terapeutycznej".

Jeśli więc następnym razem będziemy chcieli sięgnąć po znachorskie metody - warto zastanowić się 2 razy.

Źródła: , ,

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy