Australijska powódź na zdjęciach satelitarnych

Rekordowa powódź we wschodnich regionach Australii wciąż zbiera śmiertelne żniwo. Rozwój wypadków relacjonują media na całym świecie, a dzięki amatorskim nagraniom możemy poznać tragedię zwykłych ludzi. Skalę żywiołu doskonale oddają także zdjęcia satelitarne opublikowane przez ABC News.

Rekordowa powódź we wschodnich regionach Australii wciąż zbiera śmiertelne żniwo. Rozwój wypadków relacjonują media na całym świecie, a dzięki amatorskim nagraniom możemy poznać tragedię zwykłych ludzi. Skalę żywiołu doskonale oddają także zdjęcia satelitarne opublikowane przez ABC News.

Rekordowa powódź we wschodnich regionach Australii wciąż zbiera śmiertelne żniwo. Rozwój wypadków relacjonują media na całym świecie, a dzięki amatorskim nagraniom możemy poznać tragedię zwykłych ludzi. Skalę żywiołu doskonale oddają także zdjęcia satelitarne opublikowane przez ABC News.

Przedstawiają one trzecie co do wielkości miasto Australii- Brisbane. Dzięki nałożeniu na siebie zdjęć sprzed i po zalaniu widzimy jak znaczna część miasta znalazła się pod wodą.

Brisbane jest stolicą stanu Queensland, który najmocniej ucierpiał w katastrofalnych powodziach. Woda opanowała ponad 3/4 jego powierzchni. Do tej pory w rejonach dotkniętych żywiołem śmierć poniosło co najmniej 30 osób, a dalsze 54 uznaje się za zaginione. Zalanych zostało ponad 70 miejscowości, a straty szacowane są na 20 miliardów dolarów australijskich.

Reklama

Zdjęcia ABC News dostępne są

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy