Avatar doczeka się trzech sequeli

Avatar okazał się nie tylko sporym osiągnięciem technicznym lecz także wielkim hitem kasowym. Nie może więc zbytnio dziwić fakt, że James Cameron ogłosił właśnie, że planuje nakręcenie kolejnej części. Za ciekawe należy uznać to, że reżyser zapowiedział od razu stworzenie tetralogii - a pierwsza z kontynuacji trafić ma do kin już za trzy lata.

Avatar okazał się nie tylko sporym osiągnięciem technicznym lecz także wielkim hitem kasowym. Nie może więc zbytnio dziwić fakt, że James Cameron ogłosił właśnie, że planuje nakręcenie kolejnej części. Za ciekawe należy uznać to, że reżyser zapowiedział od razu stworzenie tetralogii - a pierwsza z kontynuacji trafić ma do kin już za trzy lata.

Scenariusz do trzech kolejnych części Avatara pisać mają Rick Jaffa i Amanda Silver (Geneza planety małp), Shane Salerno (Armageddon) oraz Josh Friedman (Wojna światów, Terminator: Kroniki Sary Connor) - każdy z zespołów ma dostać po jednym filmie. Wszystkie obrazy mają zostać wyprodukowane przez należącą do Camerona wytwórnię Lightstorm Entertainment.

Wszystkie trzy filmy będą kręcone równolegle, a zdjęcia mają się rozpocząć już w przyszłym roku. Avatar 2 do kin ma trafić w grudniu 2016 roku, a kolejne części w latach 2017 i 2018.

Za efekty specjalne znowu odpowiadać ma nowozelandzka WETA, której raczej nikomu przedstawiać nie trzeba - to dzięki niej tak wspaniale wyglądała trylogia Władcy pierścieni, Hobbit, Avengers czy Prometeusz. Ciekawi jesteśmy czy przy dużym budżecie jakim na pewno dysponuje w tym przypadku Cameron uda im się popchnąć technologię filmową jeszcze dalej.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas