Brawurowa kradzież dzieła Kopernika

Alessandro Meda Riquier - mieszkający w Londynie kolekcjoner antycznych ksiąg - planował ostatnio wystawić swoją kolekcję, zawierającą bezcenne druki dzieł Kopernika, w Kalifornii. Została ona przygotowana do wysyłki, lecz podczas oczekiwania na odlot została z lotniskowego magazynu skradziona w sposób, którego nie powstydziłby się Ethan Hunt z Mission Impossible.

Alessandro Meda Riquier - mieszkający w Londynie kolekcjoner antycznych ksiąg - planował ostatnio wystawić swoją kolekcję, zawierającą bezcenne druki dzieł Kopernika, w Kalifornii. Została ona przygotowana do wysyłki, lecz podczas oczekiwania na odlot została z lotniskowego magazynu skradziona w sposób, którego nie powstydziłby się Ethan Hunt z Mission Impossible.

Alessandro Meda Riquier - mieszkający w Londynie kolekcjoner antycznych ksiąg - planował ostatnio wystawić swoją kolekcję, zawierającą bezcenne druki dzieł Kopernika, w Kalifornii. Została ona przygotowana do wysyłki, lecz podczas oczekiwania na odlot została z lotniskowego magazynu skradziona w sposób, którego nie powstydziłby się Ethan Hunt z Mission Impossible.

Księgi o całkowitej wartości przekraczającej 2 miliony funtów zostały skradzione w ten sposób, że rabusie opuścili się z dachu magazynu na linach omijając po drodze wszystkie czujniki ruchu - a więc niemal dokładnie odtworzyli brawurową akcję Toma Cruise'a z pierwszej części sensacyjnej serii filmowej.

Reklama

Najcenniejszą ze skradzionych manuskryptów było drugie wydanie De Revolutionibus Orbium Coelestium Kopernika z 1566 roku - ono samo jest warte około 215 tysięcy funtów.

I nie wiadomo czy księgi kiedykolwiek się odnajdą - jest  to towar tak niszowy, że można założyć, iż zostały one skradzione na zamówienie prywatnego kolekcjonera, który będzie je teraz trzymał w swoim sejfie (licząc, że nikt mu ich nie wykradnie).

Źródło: , Zdj.: By Sam.Donvil (Own work) [],

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama