Brąz na wyciągnięcie ręki

Być może już dzisiaj poznamy pierwszego medalistę obecnego sezonu PlusLigi. Po dwóch pierwszych spotkaniach Tytana AZS Częstochowy z Asseco Resovią Rzeszów wydawałoby się, że już jest pozamiatane. Ale czy na pewno?

Być może już dzisiaj poznamy pierwszego medalistę obecnego sezonu PlusLigi. Po dwóch pierwszych spotkaniach Tytana AZS Częstochowy z Asseco Resovią Rzeszów wydawałoby się, że już jest pozamiatane. Ale czy na pewno?

Być może już dzisiaj poznamy pierwszego medalistę obecnego sezonu PlusLigi. Po dwóch pierwszych spotkaniach Tytana AZS Częstochowy z Asseco Resovią Rzeszów wydawałoby się, że już jest "pozamiatane". Ale czy na pewno?

3:2 i 3:0 - takie rozmiary porażek doznali siatkarze Tytana podczas spotkań w Rzeszowie. Ich droga po brązowy medal dość znacząco się skomplikowała. Podczas gdy w pierwszej konfrontacji częstochowianie jeszcze wierzyli w zdobycie medalu, w drugim - po porażce dnia poprzedniego - ich wiara została mocno nadszarpnięta i oddali mecz niemal bez walki.

Reklama

Dzisiaj ma być inaczej! Gospodarze na pewno nie zamierzają oddać skóry łatwo i będą walczyć o każdy możliwy punkt, byleby tylko odwrócić stan rywalizacji. Wiarę w zawodników AZS-u (średni kurs 1.90) przejawiają też bukmacherzy, którzy tylko nieznacznie bardziej wyżej cenią umiejętności Resovii (1.70). Rzeszowianie bowiem przyjadą do Częstochowy pewni siebie po dwóch zwycięstwach i gotowi do tego, by szybko i skutecznie zakończyć zmagania o medal.

Jednak wszyscy kibice, którzy przyjdą dziś do hali Polonia będą do końca wierzyć, że stanie się wprost odwrotnie i że to Tytan zakończy dzień zwycięsko. Czy tak faktycznie się stanie? Zobaczymy już dziś po 18.00!

Całe spotkanie możecie śledzić na !

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama