Całun Turyński w HD

Całun Turyński, jedna z największych relikwii chrześcijańskich, po raz ostatni został sfilmowany w 1973 roku. Od tego czasu technologia poszła do przodu, dlatego papież Benedykt XVI zezwolił na ponowne jego sfilmowanie przez telewizję. Tym razem obraz zarejstrowany zostanie w jakości HD, powstanie też aplikacja na smartfony.

Całun Turyński, jedna z największych relikwii chrześcijańskich, po raz ostatni został sfilmowany w 1973 roku. Od tego czasu technologia poszła do przodu, dlatego papież Benedykt XVI zezwolił na ponowne jego sfilmowanie przez telewizję. Tym razem obraz zarejstrowany zostanie w jakości HD, powstanie też aplikacja na smartfony.

Włoskiej telewizji RAI udało się otrzymać od papieża, tuż przed jego abdykacją, zezwolenie na sfilmowanie Całunu Turyńskiego, w który według tradycji chrześcijańskiej został po śmierci owinięty Jezus Chrystus.

Lniane płótno było celem badań naukowych, ale do tej pory nie udało się jednoznacznie ustalić kiedy powstało i czy rzeczywiście legenda o jego pochodzeniu jest prawdziwa. Całun, który przechowywany jest w Katedrze Turyńskiej, ostatni raz sfilmowano 23 lipca 1973 roku.

Dotychczas musiały nam wystarczyć zdjęcia, które z biegiem rozwoju technologii stały się po prostu archaiczne. Zmieni się to 30 marca w Wielką Sobotę, kiedy telewizja RAI będzie transmitować widok Całunu Turyńskiego na żywo do milionów telewidzów w najwyższej jakości obrazu HD.

Reklama

Następnie obraz Całunu trafi do specjalnej aplikacji na smartfony, która będzie wydana w dwóch wersjach. Pierwsza będzie bezpłatna, a druga poszerzona o specjalistyczne opisy będzie płatna. A tak płótno wygląda na zdjęciu:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy