Chcą odtworzyć starożytny świat w VR

Technologia wirtualnej rzeczywistości coraz śmielej wkracza w najróżniejsze dziedziny naszego życia. Niewątpliwie już powoli staje się przyszłością cyfrowej rozrywki, a to dopiero wierzchołek góry lodowej potęgi tej technologii...

Technologia wirtualnej rzeczywistości coraz śmielej wkracza w najróżniejsze dziedziny naszego życia. Niewątpliwie już powoli staje się przyszłością cyfrowej rozrywki, a to dopiero wierzchołek góry lodowej potęgi tej technologii.

Kilka dni temu mogliście usłyszeć o pomysłach na prowadzenie kursów na prawo jazdy, w których można byłoby skorzystać z dobrodziejstw jakie oferuje VR. Jednak to, co naprawdę odmieni naszą codzienność, to zastosowanie tej technologii w służbie edukacji, poznawania świata i jego historii w taki sposób, jaki nie można było uzyskać nigdy dotąd.

Bardzo ciekawy projekt przedstawił ostatnio australijski startup Lithodomos VR. Z pomocą serwisów crowdfundingowych zebrał on prawie 700 tysięcy dolarów na projekt odtworzenia starożytnego świata w wirtualnej rzeczywistości.

Firma już podpisała kontrakty, w ramach których ma zająć się pracą nad rekonstrukcjami dla Hiszpanii, instalacjami muzealnymi, filmem VR na Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie oraz specjalną aplikacją dla Jerozolimy.

Pomysły i ambicje ludzi z Lithodomos VR oczywiście na tym się nie kończą. W najbliższych latach mają zostać przeniesione do świata VR najbardziej cenione i popularne zabytki odwiedzane przez miliony ludzi z całego świata.

To wspaniała wiadomość dla wszystkich tych, którzy nie podróżują po świecie, a chcą obejrzeć w domowym zaciszu miejsca światowego dziedzictwa kulturowego i przy okazji dowiedzieć się o nich wszystkiego tego, co najistotniejsze.

Dzięki potędze wirtualnej rzeczywistości lekcje geografii czy historii staną się niesamowicie fascynujące i inspirujące. Jeśli chcecie sprawdzić możliwości Lithodomos VR, to możecie pobrać aplikację na swojego smartfona.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas