Co łączy plakaty filmowe?

Czy kiedy idąc do kina widzicie plakaty promujące kolejne produkcje, nie macie wrażenia, że już gdzieś to widzieliście? Powszechnie uważa się, że powielanie schematów na filmowych plakatach dotyczy zazwyczaj komedii romantycznych. Jednak dzięki pracy blogera Christopha Courtoisa przekonamy się, wiele podobieństw znajdziemy także w przypadku wielu innych gatunków.

Czy kiedy idąc do kina widzicie plakaty promujące kolejne produkcje, nie macie wrażenia, że już gdzieś to widzieliście? Powszechnie uważa się, że powielanie schematów na filmowych plakatach dotyczy zazwyczaj komedii romantycznych. Jednak dzięki pracy blogera Christopha Courtoisa przekonamy się, wiele podobieństw znajdziemy także w przypadku wielu innych gatunków.

Czy kiedy idąc do kina widzicie plakaty promujące kolejne produkcje, nie macie wrażenia, że już gdzieś to widzieliście? Powszechnie uważa się, że powielanie schematów na filmowych plakatach dotyczy zazwyczaj komedii romantycznych. Jednak dzięki pracy blogera Christopha Courtoisa przekonamy się, wiele podobieństw znajdziemy także w przypadku wielu innych gatunków.

Courtois na swoim blogu stworzył wiele mozaik, w których zestawione zostały plakaty filmowe. Każdą z nich łączy inny wspólny motyw. Jak możemy się przekonać, autor nie ma większych ze zgromadzeniem materiałów potrzebnych do jego pracy.

Reklama

Jeśli spodobały się wam prace Christopha Courtoisa więcej znajdziecie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama