Czemu schizofrenicy tyle palą?

Wszyscy schizofrenicy mają jedną wspólną cechę - uwielbiają wręcz palić papierosy. Wśród nich jest 2-3 krotnie więcej palaczy niż w całym społeczeństwie i nie są niczym dziwnym przypadki pacjentów, którzy wypalają po 4 paczki dziennie. Teraz okazuje się, że ma to swoje naukowe podstawy - palenie pozwala im walczyć z objawami choroby.

Wszyscy schizofrenicy mają jedną wspólną cechę - uwielbiają wręcz palić papierosy. Wśród nich jest 2-3 krotnie więcej palaczy niż w całym społeczeństwie i nie są niczym dziwnym przypadki pacjentów, którzy wypalają po 4 paczki dziennie. Teraz okazuje się, że ma to swoje naukowe podstawy - palenie pozwala im walczyć z objawami choroby.

Wszyscy schizofrenicy mają jedną wspólną cechę - uwielbiają wręcz palić papierosy. Wśród nich jest 2-3 krotnie więcej palaczy niż w całym społeczeństwie i nie są niczym dziwnym przypadki pacjentów, którzy wypalają po 4 paczki dziennie. Teraz okazuje się, że ma to swoje naukowe podstawy - palenie pozwala im walczyć z objawami choroby.

Badania przeprowadzone na myszach wykazały bowiem, że nikotyna pobudza produkcję jednego z aminokwasów, którego niedobór występuje u osób chorych na schizofrenię.

Związkiem tym jest kwas γ-aminomasłowy (GABA) - który pełni funkcję głównego neuroprzekaźnika o charakterze hamującym w naszym układzie nerwowym.

Reklama

Neurony w naszym mózgu ciągle wysyłają do siebie sygnały, które są niczym pędzące samochody na ogromnej autostradzie. GABA pełni funkcję świateł ulicznych - powodując, że nie dochodzi do wypadków. Schizofrenicy jednak neuroprzekaźnika tego nie posiadają (lub występuje on w znacznie mniejszej ilości), co prowadzi do tego, że impulsy się ze sobą zderzają, co w efekcie powoduje niemałe zamieszanie w układzie nerwowym. To właśnie przez to schizofrenicy cierpią z powodu niepokoju, halucynacji i niezorganizowanego myślenia.

Alessandro Guidotti - neurolog z Uniwersytetu Illinois w Chicago postanowił sprawdzić co łączy nikotynę z produkcją GABA, gdyż wcześniejsze badania pokazały, że na powierzchni komórek produkujących ten aminokwas znajdują się receptory nikotyny. To w połączeniu z doniesieniami o palących pacjentach dało naukowcom do myślenia.

Badacze wstrzyknęli grupie 6 myszy nikotynę w ilości odpowiadającej spaleniu 20-30 papierosów. Niektóre z nich dostawały ją w mniejszych dawkach - co 3 godziny przez 4 dni - co miało symulować palenie papierosów, natomiast druga grupa dostała całą dawkę za jednym razem. I ta druga grupa wyprodukowała o 38% mniej enzymu nazwanego metylotransferaza DNMT1, co z kolei doprowadziło do zmniejszonej ilości białka odpowiadającego za produkcję GABA.

Badania te są o tyle ważne, że lepsze poznanie mechanizmów syntezy GABA może doprowadzić do stworzenia zupełnie nowej grupy, dużo skuteczniejszych, a przy tym bezpiecznych leków na schizofrenię.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama