Czy Torres odnajdzie się w Chelsea?

Nie wiem, czy to kwestia tego, że Torres zadebiutował w Chelsea w spotkaniu przeciwko klubowi, z którego dopiero co odszedł? A może Torres potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację w nowym otoczeniu? Cokolwiek by nie było przyczyną jego słabszej dyspozycji, El Nino musi szybko znaleźć sposób na poprawienie się w kolejnych meczach.

Nie wiem, czy to kwestia tego, że Torres zadebiutował w Chelsea w spotkaniu przeciwko klubowi, z którego dopiero co odszedł? A może Torres potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację w nowym otoczeniu? Cokolwiek by nie było przyczyną jego słabszej dyspozycji, El Nino musi szybko znaleźć sposób na poprawienie się w kolejnych meczach.

Nie wiem, czy to kwestia tego, że Torres zadebiutował w Chelsea w spotkaniu przeciwko klubowi, z którego dopiero co odszedł? A może Torres potrzebuje trochę czasu na aklimatyzację w nowym otoczeniu? Cokolwiek by nie było przyczyną jego słabszej dyspozycji, "El Nino" musi szybko znaleźć sposób na poprawienie się w kolejnych meczach.

Fernando Torres kosztował Chelsea 58 milionów euro, co stanowi nowy rekord transferowy na linii pomiędzy dwoma klubami z Premier League. Po trzech i pół sezonu Hiszpan postanowił opuścić Anfield Road, gdzie wystąpił łącznie w ponad stu ligowych spotkaniach, pokonując w tym czasie bramkarzy angielskiej ekstraklasy aż 65 razy.

Reklama

Jak na ironię losu, debiut Torresa przypadł na spotkanie z Liverpoolem. The Reds wygrali 1:0, a popularny "El Nino" prezentował się tak słabo, że Carlo Ancelotti zdjął Hiszpana z boiska już w 66 minucie. Zresztą, byli koledzy Torresa z Anfield nie mieli dla niego choćby krzty respektu. Zobaczcie sami:

Kolejny mecz Chelsea rozgrywa na wyjeździe z Fulham. Czy Torres w końcu pokaże na co go stać?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy