Czy wszyscy widzimy kolory tak samo?

Chyba każdy z nas w pewnym momencie swojego życia zadawał sobie pytanie - czy widzę kolory tak samo jak wszyscy inni? Czy mój czarny może na przykład wygląda tak, jak inni widzą czerwony, a zielone łąki dla innych są fioletowe? Nie musicie głowić się już dłużej. Z pomocą przychodzi niezastąpiona nauka oraz dokumentaliści BBC, którzy odwiedzili afrykańskie plemię Himba - które opisuje kolory zupełnie inaczej niż ludzie zachodu.

Chyba każdy z nas w pewnym momencie swojego życia zadawał sobie pytanie - czy widzę kolory tak samo jak wszyscy inni? Czy mój czarny może na przykład wygląda tak, jak inni widzą czerwony, a zielone łąki dla innych są fioletowe? Nie musicie głowić się już dłużej. Z pomocą przychodzi niezastąpiona nauka oraz dokumentaliści BBC, którzy odwiedzili afrykańskie plemię Himba - które opisuje kolory zupełnie inaczej niż ludzie "zachodu".

Naukowcy z Uniwersytetu Surrey postanowili zbadać wpływ języka na nasze postrzeganie kolorów. Po zbadaniu umysłów dzieci, które uczyły się już mówić, z umysłami tych, które dopiero gaworzyły odkryto coś naprawdę wyjątkowo. Okazało się, że język kształtuje nasz umysł, w tym także postrzeganie barw.

W języku angielskim można wyróżnić 11 kategorii kolorów i nawet niemowlaki są w stanie je odróżnić, mimo że nie posiadają narzędzi do ich opisania - czyli języka.

Dzieciom pokazywano zestaw różnych, kolorowych punktów na ekranie monitora, a naukowcy śledzili ruchy ich gałek ocznych. Dzięki temu byli w stanie stwierdzić, która z półkul mózgowych odpowiada za przetwarzanie danych dotyczących widzianego koloru. Niemowlak, który nie potrafi jeszcze mówić przetwarzał kolory głównie w lewym polu widzenia - które łączone jest z prawą półkulą mózgu, natomiast trzylatek, który już uczył się mówić - w prawym polu widzenia - które łączone jest z lewą półkulą mózgu, która z kolei odpowiada za język. To wskazało wyraźnie, że istnieje bezpośrednie powiązanie między posługiwaniem się językiem i postrzeganiem barw.

Aby dalej zbadać ten efekt naukowcy udali się do afrykańskiego plemienia Himba, które zamieszkuje północną Namibię. Plemię to jest bardzo interesujące pod tym względem, że w ich języku kolory opisywane są tak jak nigdzie na świecie. Jego członkowie posiadają zaledwie połowę słów, którymi posługujemy się my do opisywania barw. Posługują się oni słowami takimi jak "zoozu" - którym można opisać kolory ciemne - czerwony, niebieski, zielony i fioletowy, "vapa" - czyli głównie biały, lecz także żółty, "borou" - niektóre odcienie zieleni i koloru niebieskiego i "dumbu" - opisujące inne zielenie, lecz także czerwień i brąz. Według nich zatem woda jest tego samego koloru co mleko.

Czy jednak to jak opisujemy kolory wpływa faktycznie na inne ich postrzeganie? Przeprowadzono eksperyment polegający na tym, że pokazywano członkom plemienia różnokolorowe kwadraty, spośród których musieli oni wskazać kolor różniący się od reszty. Wyniki tego badania naprawdę okazały się spektakularne. Przedstawiciele ludu Himba byli w stanie z łatwością odróżnić od siebie odcienie zielonego, które dla nas wydają się niemal identyczne, lecz mieli problem ze wskazaniem kwadratu niebieskiego pośród kwadratów w kolorze zielonym. Wynika to z tego, że my posiadamy odrębne słowa opisujące zielony i niebieski. Himba z kolei posiadają słowa opisujące różne odcienie zielonego, lecz niebieski i zielony to dla nich "zoozu".

Tak więc wychodzi na to, że wszyscy przedstawiciele naszej cywilizacji widzą kolory w ten sam sposób - dzięki językom, którymi się posługujemy. Są jednak na świecie ludzie, którzy widzą świat w zupełnie innych barwach.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas