Dlaczego jesteśmy praworęczni?
Dlaczego właściwie jesteśmy praworęczni? To pytanie dręczyło dr Gillian Forrester z Uniwersytetu Sussex, która znalazła w końcu na nie właściwą odpowiedź. A za wszystkim stoi niezastąpiona ewolucja.
Dlaczego właściwie jesteśmy praworęczni? To pytanie dręczyło dr Gillian Forrester z Uniwersytetu Sussex, która znalazła w końcu na nie właściwą odpowiedź. A za wszystkim stoi niezastąpiona ewolucja.
Według jej badań praworęczność nie występuje tylko wśród ludzi, lecz także w całej rodzinie człowiekowatych (w skład której wchodzą na przykład szympansy, bonobo, goryle).
Dr Forrester analizowała zachowania wobec obiektów nieożywionych (patyki u zwierząt, zabawki u dzieci) oraz ożywionych - innych dzieci lub zwierząt - wśród szympansów, goryli i ludzkich dzieci. Okazało się, że większość z nich jest praworęczna wobec przedmiotów - jednak w przypadku akcji wobec innych osób - już niekoniecznie.
Wspiera to idealnie teorię mówiącą o tym, że praworęczność wykształcili w sobie przez użycie narzędzi przodkowie wspólni dla nas i dla reszty człowiekowatych. Jednocześnie zaprzeczają one innej teorii mówiącej o tym, że praworęczność jest specyficzną cechą ludzi, która powstała wraz z powstaniem języka.
I biorąc pod uwagę inne fakty wydaje się to perfekcyjnie logiczne. Ludzie używają narzędzi od 2.5 miliona lat, podczas gdy język pojawił się zaledwie 100 tysięcy lat temu. Język zatem pojawił się jako konsekwencja używania narzędzi i wykształcenia w lewej półkuli mózgu odpowiednich obszarów.
Badanie to oprócz przyniesienia kilku ciekawych odpowiedzi dotyczących naszej historii i ewolucji może także pomóc lepiej zrozumieć to w jaki sposób u dzieci wykształca się język.
Źródło: