"Dmuchany" zegarek

Julien Moise przygotował niezwykle ciekawy koncept zegarka - w sam raz na nasze ekologicznie zakręcone czasy. Czasomierz ten jest w ciągłym stanie uśpienia, a aby go przywołać do życia trzeba dmuchnąć w specjalną turbinę znajdującą się w zewnętrznej części tarczy.

Julien Moise przygotował niezwykle ciekawy koncept zegarka - w sam raz na nasze ekologicznie zakręcone czasy. Czasomierz ten jest w ciągłym stanie uśpienia, a aby go przywołać do życia trzeba dmuchnąć w specjalną turbinę znajdującą się w zewnętrznej części tarczy.

Julien Moïse przygotował niezwykle ciekawy koncept zegarka - w sam raz na nasze ekologicznie zakręcone czasy. Czasomierz ten jest w ciągłym stanie uśpienia, a aby go przywołać do życia trzeba dmuchnąć w specjalną turbinę znajdującą się w zewnętrznej części tarczy.

Zegarek ten nosi nazwę EOLE i jest niestety, póki co, w fazie projektu. Musimy jednak przyznać, że to jeden z fajniejszych futurystycznych konceptów jakie widzieliśmy w ostatnim czasie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy