Francja ogłosiła sukces w testach potężnej broni hipersonicznej
Europa zbroi się na potęgę w obliczu coraz większego zagrożenia agresją Rosji. Francja jako jeden z nielicznych krajów atomowych UE, niedawno rozpoczęła prace nad pierwszą potężną bronią hipersoniczną. Okazuje się, że najnowsze testy przebiegły w pełni pomyślnie. To zła informacja dla Rosji, która dotychczas jako jedyna w regionie posiadała taką broń.

Francuska Generalna Dyrekcja Uzbrojenia (DGA) ogłosiła sukces pierwszego startu rakiety sondażowej SyLEx, który odbył się z poligonu w Biscarrosse. Ten historyczny lot, przeprowadzony przez firmę ArianeGroup, oznaczał udany test jednostopniowej wersji systemu oraz dedykowanej platformy startowej. Rakieta, napędzana silnikiem SPARK o ciągu do 325 kN i masie startowej 3,3 tony, wzniosła się na wysokość około 200 km, niosąc eksperymentalny ładunek demonstracyjny.
Test pozwolił na weryfikację kluczowych faz, takich jak start i śledzenie w locie, z wykorzystaniem radarów, systemów optycznych oraz telemetrii z okrętów pomiarowych jak Monge. Celem projektu jest powstanie broni hipersonicznej. Jak podkreślił Vincent Pery, dyrektor programów obronnych ArianeGroup, ten sukces "zabezpiecza suwerenne możliwości testowe Francji w zakresie rakiet sondażowych". Wydarzenie to nie tylko krok ku niezależności, ale także demonstracja europejskiej innowacyjności w obliczu rosnącego zagrożenia ze strony Rosji.
Francja testuje potężną broń hipersoniczną
Projekt SyLEx (Système de Lancement d'Expériences), zainicjowany w 2021 roku na zlecenie DGA, to odpowiedź na strategiczne potrzeby Francji w zakresie testów suborbitalnych i produkcji nowych pocisków hipersonicznych. ArianeGroup, joint venture Airbusa i Safrana, opracowała system w zaledwie trzy lata, wykorzystując doświadczenie z napędów rakietowych, systemów naprowadzania i architektury wyrzutni.
SyLEx składa się z dwóch wariantów rakiet - jednostopniowej i dwustopniowej - zdolnych do wynoszenia ładunków o masie do 600 kg na wysokości od 140 do 400 km. Modułowa konstrukcja, w tym zrzucana osłona i konfigurowalny moduł ładunku, umożliwia jednoczesne przenoszenie wielu eksperymentów, co czyni system wszechstronnym. Firma podkreśla, że SyLEx nie tylko wspiera wojskowe programy, ale także otwiera drzwi dla cywilnych zastosowań, takich jak np. badania mikrograwitacji.
SyLEx to innowacja na skalę światową
SyLEx ma przede wszystkim wzmocnić francuskie zdolności odstraszania nuklearnego, umożliwiając niezależne testy nowych technologii w warunkach suborbitalnych. System jest integralną częścią planów zbrojeniowych innowacyjnych demonstratorów obronnych DGA, w tym programu V-MAX (Véhicule Manoeuvrant eXpérimental), czyli pierwszego europejskiego szybowca hipersonicznego.
W 2023 roku Francja przeprowadziła udany test V-MAX z poligonu Biscarrosse, gdzie hipersoniczny pojazd szybujący osiągnął prędkości powyżej Mach 5 (ponad 6000 km/h), wykorzystując amerykańską rakietę sondażową Terrier-Oriole. Ów lot, widoczny jako spektakularny ślad na niebie nad Francją i Hiszpanią, potwierdził świetną manewrowość i trudność przechwytywania takich pojazdów, stawiając Francję w elicie obok USA, Rosji czy Chin.
Teraz SyLEx zapewni suwerenną platformę dla przyszłych prób V-MAX i jego następcy V-MAX2, celującego w Mach 16 (ok. 20 000 km/h). Jak zaznacza ArianeGroup, zaufanie DGA do firmy gwarantuje "autonomię i suwerenność Francji w startach suborbitalnych", kluczową w erze rosnącego napięcia geopolitycznego. ArianeGroup już pracuje nad wersją dwustopniową, która rozszerzy możliwości testowe, choć terminy kolejnych startów nie są jeszcze znane.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 88 tys. obserwujących nasz fanpage - polub GeekWeek na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!




![Naukowe wyzwanie Mikołaja. Czy jest szybszy niż prędkość światła? [QUIZ]](https://i.iplsc.com/000I9I51R491BJR8-C401.webp)





