Energia elekryczna z rur

W wielu krajach trzeciego świata energia elektryczna jest rzadkim i pożądanym dobrem. Agregaty prądotwórcze raczej nie w grę, a jedynym sposobem na uzyskanie energii stają się naturalne źródła takie jak słońce wiatr czy woda. To właśnie zainspirowało designera Ryan Jongwoo Choi do opracowania miniaturowej elektrowni wodnej.

W wielu krajach trzeciego świata energia elektryczna jest rzadkim i pożądanym dobrem. Agregaty prądotwórcze raczej nie w grę, a jedynym sposobem na uzyskanie energii stają się naturalne źródła takie jak słońce wiatr czy woda. To właśnie zainspirowało designera Ryan Jongwoo Choi do opracowania miniaturowej elektrowni wodnej.

W wielu krajach trzeciego świata energia elektryczna jest rzadkim i pożądanym dobrem. Agregaty prądotwórcze raczej nie w grę, a jedynym sposobem na uzyskanie energii stają się naturalne źródła takie jak słońce wiatr czy woda. To właśnie zainspirowało designera Ryan Jongwoo Choi do opracowania miniaturowej elektrowni wodnej.

 

Pomysł jest dość odważny i zakłada stworzenie nakładki dostosowanej do typowych rur, z których płynie w domach woda. Nakładka ta w swoim wnętrzu ma kryć niewielkie turbiny napędzane siłą wody. Ich ruch ma wytwarzać energię elektryczną przekazywaną do specjalnych żarówek znajdujących się na górze nakładki. Choć pomysł ten nie wydaje się nierealny do zrealizowania to na jego przeszkodzie stanąć może inny problem. Otóż w krajach trzeciego świata często zdecydowanie trudniejszym zadaniem i potrzebą jest zdobycie wody pitnej niż produkcja prądu. Jednak trzymamy kciuki za powodzenie tego ambitnego projektu.

Reklama

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy