Facebook Messenger pozwala na śledzenie przyjaciół

Dzisiejsza wiadomość powinna skłonić Was do sprawdzenia ustawień swojej aplikacji Facebook Messenger, bo jak się okazuje ostatnie rozszerzenie do Chrome’a wprowadziło pewną kontrowersyjną funkcjonalność, a mianowicie pozwala na śledzenie naszych facebookowych znajomych i określenie ich aktualnej lokalizacji.

Dzisiejsza wiadomość powinna skłonić Was do sprawdzenia ustawień swojej aplikacji Facebook Messenger, bo jak się okazuje ostatnie rozszerzenie do Chrome’a wprowadziło pewną kontrowersyjną funkcjonalność, a mianowicie pozwala na śledzenie naszych facebookowych znajomych i określenie ich aktualnej lokalizacji.

Dzisiejsza wiadomość powinna skłonić Was do sprawdzenia ustawień swojej aplikacji Facebook Messenger, bo jak się okazuje ostatnie rozszerzenie do Chrome’a wprowadziło pewną kontrowersyjną funkcjonalność, a mianowicie pozwala na śledzenie naszych facebookowych znajomych i określenie ich aktualnej lokalizacji.

Rozszerzenie nazywa się Marauder’s Map, co jest oczywistym nawiązaniem do Harry’ego Pottera, a konkretniej obecnej tam mapy ukazującej położenie ludzi znajdujących się na terenie Hogwartu. Zresztą rozszerzenie do Chrome działa na dokładnie takiej samej zasadzie, czyli pokazuje nam położenie naszych przyjaciół określone na podstawie miejsc, z jakich wysyłali wiadomości za pomocą Facebook Messenger.

Reklama

Kiedy więc dostaniemy wiadomość, wyświetli się również mapa z lokalizacją nadawcy i „bąbelkiem” określającym jego najświeższe położenie - oczywiście będzie to możliwe tylko pod warunkiem, że nadawca nie wyłączy lokalizacji w aplikacji Messenger.

Jak twierdzą twórcy rozszerzenia: - Nasze rozszerzenie zostało stworzone raczej w celach demonstracyjnych niż jako faktyczne narzędzie i miało za zadanie uświadomić wszystkim, jak słabo dbamy o swoją prywatność i jak przerażająco wiele informacji podajemy, często nawet nieświadomie.

A biorąc pod uwagę, że z aplikacji Messenger korzystają codziennie miliony użytkowników, problem jest ogólnoświatowy i może faktycznie warto przemyśleć swoje aktywności w sieci …

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy