Feldheim - wieś samowystarczalna

Niemcy przodują w Europie jeśli chodzi o wykorzystanie energii ze źródeł odnawialnych, a najlepszym przykładem dobrego ich wykorzystania może być licząca 150 mieszkańców wioska Feldheim niedaleko Berlina. Osiągnęła ona właśnie produkcję energii będącą w stanie zaspokoić 100% potrzeb swoich mieszkańców, a tym samym stała się samowystarczalna pod względem energetycznym.

Niemcy przodują w Europie jeśli chodzi o wykorzystanie energii ze źródeł odnawialnych, a najlepszym przykładem dobrego ich wykorzystania może być licząca 150 mieszkańców wioska Feldheim niedaleko Berlina. Osiągnęła ona właśnie produkcję energii będącą w stanie zaspokoić 100% potrzeb swoich mieszkańców, a tym samym stała się samowystarczalna pod względem energetycznym.

Niemcy przodują w Europie jeśli chodzi o wykorzystanie energii ze źródeł odnawialnych, a najlepszym przykładem dobrego ich wykorzystania może być licząca 150 mieszkańców wioska Feldheim niedaleko Berlina. Osiągnęła ona właśnie produkcję energii będącą w stanie zaspokoić 100% potrzeb swoich mieszkańców, a tym samym stała się samowystarczalna pod względem energetycznym.

Elektryczność pochodzi z farmy wiatrowej ustawionej na polach otaczających wioskę, która podłączona została do inteligentnej, wewnętrznej sieci energetycznej. A to nie wszystko, bo w znajdującej się nieopodal poradzieckiej bazie wojskowej znajduje się farma słoneczna - nadwyżka prądu z obu tych elektrowni sprzedawana jest do ogólnokrajowej sieci.

Reklama

Gdy nadchodzi zima uruchamiana jest biogazownia zasilana odchodami zwierząt gospodarskich z okolicy i odpadkami roślinnymi z pól, a gdy i ona nie jest w stanie ogrzać wszystkich domów to w lokalnym tartaku palone są odpady po produkcji drewna.

Mieszkańcy musieli wziąć na to wszystko kredyty, a pomogły oczywiście także rządowe dopłaty, lecz dziś bardzo sobie oni chwalą podjętą decyzję - rachunki za prąd i ogrzewanie płacą dużo niższe. Jak sami twierdzą, wcześniej ich pieniądze trafiały do arabskich szejków lub Władimira Putina (przynajmniej jeśli chodzi o zużywany olej opałowy), a dziś zostają w lokalnej społeczności.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama