Gdzie w ten weekend na narty?

Korzystając z faktu, że prognozy pogody na najbliższy weekend zapowiadają się dla narciarzy co najmniej optymistycznie, postanowiliśmy zdradzić wam kilka słów o miejscu, które dla wielu z was mogłoby być idealnym punktem do wyszalenia się na białym puchu. O czym mowa? Oczywiście o Jurze Krakowsko-Częstochowskiej!

Pod nazwą Jury Krakowsko-Częstochowskiej kryją się wąskie wyżyny, które rozciągają się pomiędzy Częstochową na północy a Krakowem na południu. Region ma wiele do zaoferowania tym turystom, którzy nastawieni są zarówno na zwiedzanie (największe miasta Jury to Kraków i Częstochowa, a mniejsze – Olkusz, Wieluń i inne), jak i miłośnikom ekstremalnych wrażeń dzięki licznym skałom, jaskiniom i grotom.

W Jurze szybko powinni się odnaleźć także ci, którzy już od dłuższego czasu spragnieni są kontaktu z prawdziwą naturą. Lokacja kryje bowiem w sobie liczne rezerwaty przyrody (np. w Smoleniu czy Górze Zborowej) oraz Ojcowski Park Narodowy, który położony jest w najatrakcyjniejszej części regionu – dolinie rzeki Prądnik. Szczęśliwcy trafią tam też na jedyną pustynię w kraju, zwaną Pustynią Błędowską.

Jura Krakowsko-Częstochowska powinna być także nie lada gratką dla narciarzy oraz snowboardzistów z racji co najmniej kilku ciekawie rozmieszczonych ośrodków narciarskich. Jednym z nich jest choćby ten w miejscowości Cisowa w Gminie Pilica. Sam wyciąg narciarski jest usytuowany na zboczu Gór Barańskich i cechuje się przepustowością nawet do 650 osób na godzinę.

Pojedynczy wjazd kosztuje zaledwie 1,80 zł, a przecież zawsze istnieje też możliwość zakupu karnetów dziesięciokrotnego wjazdu (18 zł). Sam stok jest oświetlony, na a miejscu bez problemu można wypożyczyć narty i skorzystać z instruktorów jazdy skupionych w miejscowej szkółce narciarskiej.

Wyciąg jest czynny codziennie od 10.00 do 21.00.

Gdyby jednak ktoś powyższy wpis uznał za zbyt mało zachęcający, to polecamy obejrzenie krótkiego materiału, jaki został stworzony w Cisowie zaledwie kilka dni temu: